Panie Igło

Panie Igło

W tą narodowo-wyzwoleńczą wojnę w Iralndii to uwierza co najwyżej Rosjanie w Rosji. Reszta cywilizowanego świata, a raczej – cywilizowany świat, popuka się co najwyżej w czoło. Efekt propagandowy w sumie więc żaden. Chyba więc faktycznie chodzi po prostu o sianie zamętu w dobie kryzysu i osłabianie jednego z twardych filarów UE, który ewidentnie nie łazi na pasku Putina.

Oczywiście – ma Pan pełną rację co do przemytu. W Tadżykistanie Rosjanie pilnuja setek kilometrów granicy z Afganistanem. A raczej – nie pilnuja. Przemyt dokonywany jest na masową skalę. Z drugiej strony – Amerykanie też sa zapewne zdrowo umoczeni w narkotyki w Ameryce Południowej.

Reperkusje ze strony Unionistów są oczywiste. Pozostaje jedynie kwestia – kiedy. Pytanie najważniejsze, jak się zachowają normalni ludzie – czy dadzą sie wkręcić bandytom w “nacjonalistyczny bełkot”, czy może będa współpracoiwać z policją... Terror RIRA niewątpliwie uderzy przede wszystkim w nich… Latwiej zabić cywila, niż przygotowanego na atak żołnierza…


Prośba do Konfederatów z Irlandii By: hgrisza (15 komentarzy) 10 marzec, 2009 - 14:28