Odysie!
A czy ja mówię, że bardziej?
Wszyscy, którzy się boją są niebezpieczni.
Postępowcy boją się tradycjonalistów i tego, że pogryzą ich psy.
Tradycjonaliści boją się zmian i postępowców.
A przecież to bez sensu.
Wbrew wszelkim pozorom i wyobrażeniom epoka postprzemysłowa daje zdecydowanie więcej swobody wyboru stylu życia niż poprzednia.
Ja np. w niektórych kwestiach jestem tradycjonalistą, ale jeśli chodzi o technologię zdecydowanie nie.
Nie mam zamiaru zmuszać nikogo do akceptacji mojego stylu życia, ale oczekuję wzajemności.
Paskudnie wygląda, gdy jakaś grupa próbuje narzucić swoje widzenie świata wszystkim.
Po co?
@Odys
Odysie!
A czy ja mówię, że bardziej?
Wszyscy, którzy się boją są niebezpieczni.
Postępowcy boją się tradycjonalistów i tego, że pogryzą ich psy.
Tradycjonaliści boją się zmian i postępowców.
A przecież to bez sensu.
Wbrew wszelkim pozorom i wyobrażeniom epoka postprzemysłowa daje zdecydowanie więcej swobody wyboru stylu życia niż poprzednia.
Ja np. w niektórych kwestiach jestem tradycjonalistą, ale jeśli chodzi o technologię zdecydowanie nie.
Nie mam zamiaru zmuszać nikogo do akceptacji mojego stylu życia, ale oczekuję wzajemności.
Paskudnie wygląda, gdy jakaś grupa próbuje narzucić swoje widzenie świata wszystkim.
Po co?
Pozdrawiam
Radecki -- 16.03.2009 - 21:07