ja się abstynencją chwalę, a ten od pijaków mnie wyzywa:)
A idże se stąd na to piwo.
Docencie, energetyczne to jest.
Ja jakoś na polskich dźwiękach się skupiłem.
A z zagranicznych to jeszcze pasował by klimatem Tom waits, papierosowy dym, zadymione knajpy, whisky czy bourbon.
A z innej beczki np. “Whisky in the jar”
Albo z jeszcze innej jazzik jaki albo Brecht i Weill i dekadencki Berlin końca lat 20-tych.
Plus Remarque do poczytania i calvados:)
Mad, no co ty,
ja się abstynencją chwalę, a ten od pijaków mnie wyzywa:)
A idże se stąd na to piwo.
Docencie, energetyczne to jest.
Ja jakoś na polskich dźwiękach się skupiłem.
A z zagranicznych to jeszcze pasował by klimatem Tom waits, papierosowy dym, zadymione knajpy, whisky czy bourbon.
A z innej beczki np. “Whisky in the jar”
Albo z jeszcze innej jazzik jaki albo Brecht i Weill i dekadencki Berlin końca lat 20-tych.
Plus Remarque do poczytania i calvados:)
Chyba smęcę więc kończę.
grześ -- 18.03.2009 - 14:06