Grzesiu

Grzesiu

A w ogóle nie zgadzam się z Twoim zachwytem nad tym tekstem.
Pan Jacek miał bejsbolem Orlińskiego po karku przejechać, a oszczędził go i co najwyżej mu łydki witkami wierzbowymi wysmagał.

No.

A tą zbieraninę indywidualności, co ją chwilowo reprezentacją nazywają, to zbojkotuję na czas jakiś.
W ogóle jestem w bojkotującym nastroju.

Pozdr.


Niejaki Orliński mnie zaczepił By: jarecki (16 komentarzy) 31 marzec, 2009 - 20:20