Nie powiedziałbym.
Jasne że w mediach jakaś tam selekcja jest a w blogosferze żadnej, ci kiepscy więc siłą rzeczy zaniżają poziom całości, zważ jednak ilu blogerów dobrze pisze – czy tak naprawdę mniej niż dobrze piszących dziennikarzy?
Styczność masz zapewne jedynie z mainstreamem dziennikarskim, sięgnij jednak do prasy regionalnej i gazetek(nie wiem jak się je określa profesjonalnie, idzie mi jednak o te darmowe, przypuszczam że w Tarnobrzegi też przynajmnej jedna taka istnieje) – w Warszawie takich jest multum, a ich poziom – tragiczny. Wszystkie zresztą postkomunistyczne.
że jako grupa piszą sprawniej i nie ma tyle grafomanów wśód nich
Nie powiedziałbym.
Git (gość) -- 30.04.2009 - 21:22Jasne że w mediach jakaś tam selekcja jest a w blogosferze żadnej, ci kiepscy więc siłą rzeczy zaniżają poziom całości, zważ jednak ilu blogerów dobrze pisze – czy tak naprawdę mniej niż dobrze piszących dziennikarzy?
Styczność masz zapewne jedynie z mainstreamem dziennikarskim, sięgnij jednak do prasy regionalnej i gazetek(nie wiem jak się je określa profesjonalnie, idzie mi jednak o te darmowe, przypuszczam że w Tarnobrzegi też przynajmnej jedna taka istnieje) – w Warszawie takich jest multum, a ich poziom – tragiczny. Wszystkie zresztą postkomunistyczne.