No to było magiczne miejsce, zgrom,adzenie w jednym genialnych komentów Igły, nameste, Referenta, Algi, twoich, MEP< kuzynki.edyty,Jareckiego i wielu innych osób.
Magia po prostu:)
Tyż kiedyś przeglądałem.
Ale cóż, ten etap blogerskiej “niewinności” i atrakcyjności się jakoś skonczył chyba już dawno, ale czasem i teraz bywa ciekawie, no:)
Smakoszka salonowego?
No to było magiczne miejsce, zgrom,adzenie w jednym genialnych komentów Igły, nameste, Referenta, Algi, twoich, MEP< kuzynki.edyty,Jareckiego i wielu innych osób.
Magia po prostu:)
Tyż kiedyś przeglądałem.
Ale cóż, ten etap blogerskiej “niewinności” i atrakcyjności się jakoś skonczył chyba już dawno, ale czasem i teraz bywa ciekawie, no:)
pzdr
grześ -- 31.05.2009 - 19:25