Co wolno księciu nie wolno prosięciu
To nie jest powiedzenie ukute w ostatnim dwudziestoleciu, wiec nie ma co wywarzać otwartych drzwi, że są równi i równiejsi.
Z drugiej strony fajny happening z tym pozwem i szczerze zaskoczony jestem, że pan się aktywnością w tym przedsięwzięciu wykazał.
Pomijając już nawet fakt o realnym zagrożeniu związanym z “zawołaniem” Wałęsy, pomijając fakt, że Wałęsa jest tylko figurą woskową z lat przeszłych bez wpływu na krajowe wydarzenia (nie licząc incydentów skupionych wokół jego przeszłości) to dla mnie nic innego niż figurą retoryczną jest ten apel Wałęsy i trąci lekką śmiesznością odczytanie go inaczej.
Pan się urwał z choinki?
Co wolno księciu nie wolno prosięciu
To nie jest powiedzenie ukute w ostatnim dwudziestoleciu, wiec nie ma co wywarzać otwartych drzwi, że są równi i równiejsi.
Z drugiej strony fajny happening z tym pozwem i szczerze zaskoczony jestem, że pan się aktywnością w tym przedsięwzięciu wykazał.
Pomijając już nawet fakt o realnym zagrożeniu związanym z “zawołaniem” Wałęsy, pomijając fakt, że Wałęsa jest tylko figurą woskową z lat przeszłych bez wpływu na krajowe wydarzenia (nie licząc incydentów skupionych wokół jego przeszłości) to dla mnie nic innego niż figurą retoryczną jest ten apel Wałęsy i trąci lekką śmiesznością odczytanie go inaczej.
Piotr Saj -- 01.07.2009 - 08:43