Chcesz w majestacie prawa, bezkarnie i z podniesionym czołem publicznie i za pośrednictwem mediów nawoływać do popełniania przestępstw? Zostań laureatem pokojowej Nagrody Nobla!
Naturalnie to nie wystarczy. Trzeba jeszcze posiadać kilka innych przewag. Jedną z nich jest – przynajmniej w opinii pani Ewy Leśniewskiej, prokuratora Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wszeszcz – „powszechnie znany styl wypowiedzi (…) a charakteryzujący się przesadą, barwnością i nietypowymi przenośniami”. Zacytowany argument pochodzi z właśnie przeze mnie otrzymanego postanowienia o odmowie wszczęcia dochodzenia w sprawie nawoływania przez Lecha Wałęsę do popełnienia przestępstwa.
A zatem nie tylko nad bezczelnymi kłamstwami Bogusława Sonika, cynizmem Róży Marii Graefin von Thun und Hohenstein, Joanny Senyszyn i Marka Jurka, arogancją Janusza Kurtyki i lekceważeniem ze strony Lecha Kaczyńskiego i Donalda Tuska, należy przejść do porządku dziennego.
Zakonotujcie sobie raz na zawsze: w demokratycznym państwie prawa, jakim jest Rzeczpospolita Polska A.D.2009 wam – zwykłym obywatelom wolno mniej. Was, szanowne wyborcze mięso armatnie, mogą wsadzić do ciupy za nieposiadanie biletu.
Dostojni towarzysze wzajemnej adoracji, których aż nadto dobrze znacie ze srebrnego ekranu mogą pozwolić sobie nawet na sianie nienawiści.
Chciałbym niniejszym serdecznie podziękować Arturowi Nicponiowi. To z jego inicjatywy powstał wniosek o ściganie Lecha Wałęsy za podżeganie do popełnienia przestępstwa. Nawet jeśli w konsekwencji mieliśmy się dowiedzieć, że z tych i owych względów publiczna działalność byłego prezydenta de facto stoi ponad prawem, i że jeśli ktoś uroił sobie co innego, owszem może wystąpić, ale z oskarżeniem prywatnym, było warto.
Nie ukrywam, że prywatnie wolę zajmować się czym innym. Sprawą, w której – jak pokazało ostatnie ponad półtora roku – bardziej można liczyć na głowę obcego państwa, niż na urzędników naszego.
Na zakończenie morał : chcecie bezkarnie siać nienawiść? Proszę bardzo! Bylebyście czynili to w stylu charakteryzującym się przesadą, barwnością i nietypowymi przenośniami..
Zobacz:
http://tekstowisko.com/nicek/59418.html
Załącznik | Rozmiar |
---|---|
odmowa_wszczecia_ws_walesy.jpg | 364.61 KB |
komentarze
Pan się urwał z choinki?
Co wolno księciu nie wolno prosięciu
To nie jest powiedzenie ukute w ostatnim dwudziestoleciu, wiec nie ma co wywarzać otwartych drzwi, że są równi i równiejsi.
Z drugiej strony fajny happening z tym pozwem i szczerze zaskoczony jestem, że pan się aktywnością w tym przedsięwzięciu wykazał.
Pomijając już nawet fakt o realnym zagrożeniu związanym z “zawołaniem” Wałęsy, pomijając fakt, że Wałęsa jest tylko figurą woskową z lat przeszłych bez wpływu na krajowe wydarzenia (nie licząc incydentów skupionych wokół jego przeszłości) to dla mnie nic innego niż figurą retoryczną jest ten apel Wałęsy i trąci lekką śmiesznością odczytanie go inaczej.
Piotr Saj -- 01.07.2009 - 08:43