Miło, że Pan się wpisuje w ogólną tendencję podtrzymywania dialogu. Jest to zajęcie zaszczytne, szczególnie jeśli autor z wirtuozerią zdoła uniknąć wszelkiej treści. A na dodatek zakończy przy stoisku z napojami.
Rozważał Pan może ewentualną możliwość kariery w charakterze rzecznika prasowego rządu?
Przechodziłem. Postanowiłem zajrzeć. Nie rozczarowałem się.
Miło, że Pan się wpisuje w ogólną tendencję podtrzymywania dialogu. Jest to zajęcie zaszczytne, szczególnie jeśli autor z wirtuozerią zdoła uniknąć wszelkiej treści. A na dodatek zakończy przy stoisku z napojami.
Rozważał Pan może ewentualną możliwość kariery w charakterze rzecznika prasowego rządu?
Telemach (gość) -- 07.07.2009 - 19:54