fajkę? nabitą aromatycznym tytoniem? Jak jakiś Ernest lub James? Ho! ho! ho!... wcale im się nie dziwię.:)
Dobranoc
Panie Jacku,
fajkę? nabitą aromatycznym tytoniem?
Jak jakiś Ernest lub James?
Ho! ho! ho!... wcale im się nie dziwię.:)
Dobranoc
yassa (gość) -- 13.07.2009 - 21:16