re: Kilka powodów i Ona

re: Kilka powodów i Ona

tja..dobry tekst. Moim zdaniem w dzissiejszych czasach – wielu przechodzi taka metamorfoze od bojownika do materialisty. Bohaterowie sa zmeczeni, nie pierwszy raz – kto zna Ziemie Obiecana, wie ze taki von Borowiecki odlal sie na 400 letnie tradycje przodkow i ozenil sie z kasiata Zydowka. Wydal nawet rozkaz strzelaia do roboli. Hmm…Ziemia Obiecana jak sam tytul mowi – to ponadczasowa powiesc i godna polecenia mlodemu pokoleniu. Mozna siem wiele, wiele nauczyc o zyciu -szczegolnie wspolczesnym. Ale w sumie, o ile sie nie jest Panem Jareckim -puscic taki dym: “Kochani jak zauwazyliscie z cala pewnoscia, nie pisze tu juz 6 miesiecy, ale dzisiaj chcialem wam o tym napisac, ze juz tu nie pisze i chyba nie beda pislal, bo siem zmienilem i przemeblowalem, Ale bede zagladal, jak bede mial czas “. Zawsze mnie poruszaja takie slowa do glebi.

wasylzly


Kilka powodów i Ona By: marekpl (11 komentarzy) 2 sierpień, 2009 - 21:20