Ładnie A nie pozwalał B pozostawać na ogólnych refleksjach, zmuszając do powiedzenia, co B myśli osobiście. :)
Rozbawiło mnie to:
“A poruszmy temat tzw. wolnych związków, powiem mocniej, homoseksualizmu?”
Rzeczywiście, dość zaskakująca rozmowa.
Właśnie sobie przypominam swoje rozmowy. Były cztery.
Rety, Grzesiu, jak mogłeś mi to przypomnieć!
Przecież każda z tych rozmów to osobna historia. Każde z miejsc było kompletnie odjechane.
Grzesiu
Ładnie A nie pozwalał B pozostawać na ogólnych refleksjach, zmuszając do powiedzenia, co B myśli osobiście. :)
Rozbawiło mnie to:
“A poruszmy temat tzw. wolnych związków, powiem mocniej, homoseksualizmu?”
Rzeczywiście, dość zaskakująca rozmowa.
Właśnie sobie przypominam swoje rozmowy. Były cztery.
Rety, Grzesiu, jak mogłeś mi to przypomnieć!
Przecież każda z tych rozmów to osobna historia. Każde z miejsc było kompletnie odjechane.
No nie mogę...
Gretchen -- 30.08.2009 - 13:02