Pewnie to nie jest do uwierzenia, ale nie czytałem tej dyskusji przed powieszeniem u siebie notki. Jakoś tak się złożyło, pewnie coś krąży w atmosferze od kilku dni. Wskazany przez Igłę tekst Yayco jest dowodem na pewien model myślenia, o którym u siebie między wierszami piszę. Jeśli to miałby być jakikolwiek manifest, to ja rezerwuję sobie prawo, żeby przemyśleć pójście pod takim sztandarem.
-->Foxx, Igła
Pewnie to nie jest do uwierzenia, ale nie czytałem tej dyskusji przed powieszeniem u siebie notki. Jakoś tak się złożyło, pewnie coś krąży w atmosferze od kilku dni. Wskazany przez Igłę tekst Yayco jest dowodem na pewien model myślenia, o którym u siebie między wierszami piszę. Jeśli to miałby być jakikolwiek manifest, to ja rezerwuję sobie prawo, żeby przemyśleć pójście pod takim sztandarem.
referent Bulzacki -- 13.09.2009 - 10:24