Panie Referencie,

Panie Referencie,

ależ oczywiście, że tam nie ma czegokolwiek, co byłoby nowe pod słońcem. I to jest dodatkowa okoliczność obciążająca, powiedziałbym, bo jakim cudem dowolnego koloru pelikan/leming może w tych czasach uważać się za wymówionego?

Co by nie mówić, ciekawe jakie fikołki nowe musieliby wymyślać spece od reklamy wszelkiej, w tym ideowej i politycznej, gdyby w ramach obywatelskiej samoobrony reguł sztuki manipulacji ludźmi uczono już w gimnazjum, niczym tabliczki mnożenia?

To dopiero by były jaja, tak sobie myślę :-)


Trollosfera czyli Wojna Informacyjna By: sergiusz (12 komentarzy) 6 listopad, 2009 - 21:51