moim zdaniem wcale sytuacja nie jest tak jednoznaczna.
Akcja moż ei nie ma sensu większego, ta którą krytykujesz, ale z drugiej strony, ja nie lubię np. słowa wychowywać.
MOim zdaniem są lepsze słowa: kształtować, uczyć, przygotowywać i co najważniejsze dawać przykład, dawać świadectwo, dawać miłość.
Wychowanie kojarzy się tylko z kontrolą, z chownaiem, z trzymaniem pod kloszem, nie z z rozwojem, nie z uznaniem autonomiii drugiej osoby.
Zresztą, bądźmy realistami, jak np. można wychowywać 15-latka?
jeżeli brak z nim kontaktu, brak zwykłej przyjaźni (bo że kocha się swoje dzieci, to fakt), ale czy rodzice potrafią się przyjaźnić z dziećmi i odwrotnie, czy umieją rozmawiać, czy chętnie ze sobą przebywają, czy się umieją śmiać razem?
Bo co z wychowawcy mi który daje zasady, nakazy i zakazy, to za mało.
To niewiele jest.
Autor,
moim zdaniem wcale sytuacja nie jest tak jednoznaczna.
Akcja moż ei nie ma sensu większego, ta którą krytykujesz, ale z drugiej strony, ja nie lubię np. słowa wychowywać.
MOim zdaniem są lepsze słowa: kształtować, uczyć, przygotowywać i co najważniejsze dawać przykład, dawać świadectwo, dawać miłość.
Wychowanie kojarzy się tylko z kontrolą, z chownaiem, z trzymaniem pod kloszem, nie z z rozwojem, nie z uznaniem autonomiii drugiej osoby.
Zresztą, bądźmy realistami, jak np. można wychowywać 15-latka?
jeżeli brak z nim kontaktu, brak zwykłej przyjaźni (bo że kocha się swoje dzieci, to fakt), ale czy rodzice potrafią się przyjaźnić z dziećmi i odwrotnie, czy umieją rozmawiać, czy chętnie ze sobą przebywają, czy się umieją śmiać razem?
Bo co z wychowawcy mi który daje zasady, nakazy i zakazy, to za mało.
grześ -- 18.11.2009 - 12:55To niewiele jest.