gdybym się urodziła kole 1914, to wtedy może tak. Ale mając lat szesnaście, to pewnie zostałby brzozowy krzyż. I co by komu z tego przyszło?
Trzeba jeszcze pamiętać, w jakiej atmosferze oni wszyscy dorastali, co czytali i jakie ideały im wpajano w szkole. Zupełnie inny kosmos, szkodliwy moim zdaniem. Znacznie wyżej od Powstania cenię pracę w podziemiu za okupacji, to było naprawdę coś.
Napiszę, tylko się irytuję na myśl, że już to miałam i trza będzie odtwarzać ;)
Obawiam się, że łżę,
gdybym się urodziła kole 1914, to wtedy może tak. Ale mając lat szesnaście, to pewnie zostałby brzozowy krzyż. I co by komu z tego przyszło?
Trzeba jeszcze pamiętać, w jakiej atmosferze oni wszyscy dorastali, co czytali i jakie ideały im wpajano w szkole. Zupełnie inny kosmos, szkodliwy moim zdaniem. Znacznie wyżej od Powstania cenię pracę w podziemiu za okupacji, to było naprawdę coś.
Napiszę, tylko się irytuję na myśl, że już to miałam i trza będzie odtwarzać ;)