bardzo ciekawy tekst, przeczytałem z prawdziwą przyjemnością, acz się nie znam na tym zupełnie.
Ale szczególnie ci Inkowie mnie zaciekawili, bo to moje klimaty:)
A ta pani, której tekst z “rzepy” zalinkowałeś, to trochę dziwne podejście ma, jako naukowiec powinna być raczej za dyskusją i powinna umieć pokazać, że jej argumenty sa lepsze/bardziej trafne/sensowne, a ona tymczasem pisze tekst, w którym stwierdza, że nie ma sensu dyskutować, bo wszystko już powiedziane.
Co to za naukowiec i specjalista, co nie ma wątpliwości ni dystansu?
Dziwne.
Ale jeszcze mnie ciekawi, czy dostrzegasz jakieś negatywne skutki ocieplenia klimatu jeśli ono w ogóle następuje/nastąpi?
Ziggi,
bardzo ciekawy tekst, przeczytałem z prawdziwą przyjemnością, acz się nie znam na tym zupełnie.
Ale szczególnie ci Inkowie mnie zaciekawili, bo to moje klimaty:)
A ta pani, której tekst z “rzepy” zalinkowałeś, to trochę dziwne podejście ma, jako naukowiec powinna być raczej za dyskusją i powinna umieć pokazać, że jej argumenty sa lepsze/bardziej trafne/sensowne, a ona tymczasem pisze tekst, w którym stwierdza, że nie ma sensu dyskutować, bo wszystko już powiedziane.
Co to za naukowiec i specjalista, co nie ma wątpliwości ni dystansu?
Dziwne.
Ale jeszcze mnie ciekawi, czy dostrzegasz jakieś negatywne skutki ocieplenia klimatu jeśli ono w ogóle następuje/nastąpi?
P.S. Winnice to w Polsce i teraz są:)
grześ -- 05.12.2009 - 16:49