Nie chce mi się analizować piosenek Franciszka Sinatry…
Oblałam się kawą, spadłam z krzesła oraz obśmiałam się do łez. :D
Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi… (głos mojego śmiechu).
Radosnych Świąt! Dla Pana, dla Grzesia, dla wszystkich.
Panie Jerzy
Nie chce mi się analizować piosenek Franciszka Sinatry…
Oblałam się kawą, spadłam z krzesła oraz obśmiałam się do łez. :D
Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi… (głos mojego śmiechu).
Radosnych Świąt! Dla Pana, dla Grzesia, dla wszystkich.
Magia -- 24.12.2009 - 07:16