Wyjaśnienie jest proste. Brzmi ono romantyzm:)
Który rzutował i rzutuje na nasze postrzeganie historii i w którym klęski ważniejsze są od zwycięstw.
A jak dodasz do tego romantyczny mesjanizm, to już masz całość.
Może jestem zbyt prosty wieśniak, ale taka mentalność to dla mnie stawianie świata na głowie. Ja tam wolę zwykle zwycięstwa niż “zwycięstwa moralne” :D
A co do romantycznego mesjanizmu i mitów … jest też inny mit, Kosovo Polje (1389). Zgadnij, wyszedł on na dobre, czy też nie ?
cóż
Wyjaśnienie jest proste. Brzmi ono romantyzm:)
Który rzutował i rzutuje na nasze postrzeganie historii i w którym klęski ważniejsze są od zwycięstw.
A jak dodasz do tego romantyczny mesjanizm, to już masz całość.
Może jestem zbyt prosty wieśniak, ale taka mentalność to dla mnie stawianie świata na głowie. Ja tam wolę zwykle zwycięstwa niż “zwycięstwa moralne” :D
A co do romantycznego mesjanizmu i mitów … jest też inny mit, Kosovo Polje (1389). Zgadnij, wyszedł on na dobre, czy też nie ?
MAW -- 27.12.2009 - 16:21