cadyk Izaak Gugiel z Drohobycza, Wybór to druga część, której nie czytałam. W finale Kontroli to ona na końcu leży nieprzytomna w łóżku i łapie jakąś taką fazę jak z Orwella… “wszystko było dobrze, kochał Wielkiego Brata”.
Jak mi podpowiada
cadyk Izaak Gugiel z Drohobycza, Wybór to druga część, której nie czytałam. W finale Kontroli to ona na końcu leży nieprzytomna w łóżku i łapie jakąś taką fazę jak z Orwella… “wszystko było dobrze, kochał Wielkiego Brata”.