jeszcze nie miałam czasu nawet przeczytać dzisiejszego wpisu z serii “Bażant Jones – w pogoni za rozumem”.
Dzisiaj dla odmiany stwierdził, że jestem jedną z najbardziej kobiecych kobiet, z jakimi gadał.
To w końcu kobieta, czy facet honoris causa?
Pogubiłam się...
Nicek mnie zagaduje,
jeszcze nie miałam czasu nawet przeczytać dzisiejszego wpisu z serii “Bażant Jones – w pogoni za rozumem”.
Dzisiaj dla odmiany stwierdził, że jestem jedną z najbardziej kobiecych kobiet, z jakimi gadał.
To w końcu kobieta, czy facet honoris causa?
Pogubiłam się...