Jeśli prawidłowo kumam, o co chodzi, to wróć sobie – jak już tak gramy w ping-ponga – do mojego pięknego i dobrego tekstu pt. Zebranie konspiracyjne. :)
Indianie? Niee… Ja się zachwycam białymi ludźmi w stetsonach, o szybkich rękach i Coltach za pasem.
I gdzie ta rekomendacja?
Jeśli prawidłowo kumam, o co chodzi, to wróć sobie – jak już tak gramy w ping-ponga – do mojego pięknego i dobrego tekstu pt. Zebranie konspiracyjne. :)
Indianie? Niee… Ja się zachwycam białymi ludźmi w stetsonach, o szybkich rękach i Coltach za pasem.