Jakiś taki przejmujący dreszcz mnie przeszedł w tym “kinie umarłych marzeń naprzeciwko życia”
Erotyki lubię czytać. I ten dreszcz, który mnie wtedy przechodzi….
A tak poważnie:piękny wiersz, ale bardzo, bardzo smutny…..
Marek
Jakiś taki przejmujący dreszcz mnie przeszedł w tym
“kinie umarłych marzeń
naprzeciwko życia”
Erotyki lubię czytać. I ten dreszcz, który mnie wtedy przechodzi….
A tak poważnie:piękny wiersz, ale bardzo, bardzo smutny…..
dorcia blee -- 07.02.2010 - 08:36