a przy okazji, czy mogę się wywnętrzyć, że kiedyś chodziłam z miłośnikiem progrocka? Nno. Proszę uszanować moją traumę i nie wstawiać mi tu jeżozwierzowych drzewek…
Ramones nie ma z prostego powodu – oni są amerykany :p
Ale w sumie mogę wrzucić moje ukochane ich kawałki tera, tzn nie wszystkie, bo się zrobi potop.
Mnie też,
a przy okazji, czy mogę się wywnętrzyć, że kiedyś chodziłam z miłośnikiem progrocka? Nno. Proszę uszanować moją traumę i nie wstawiać mi tu jeżozwierzowych drzewek…
Ramones nie ma z prostego powodu – oni są amerykany :p
Ale w sumie mogę wrzucić moje ukochane ich kawałki tera, tzn nie wszystkie, bo się zrobi potop.
Niech żyją Walentynki!
civil disobedience
Pino -- 14.02.2010 - 13:28