Czy Pan myśli, że ja to jakiś motorek pisarski grafomański zaposiadywuję?
Oświadczam uroczyście oraz nieco smutnie, że nie.
Natomiast wypowiedź kolegi ze słynnego instytutu była odważna. No proszę Pana, żeby takie rzeczy? ;)
A poważnie, badań na “nie” jest coraz więcej. Ale żeby to zebrać jakoś do kupy, to się trzeba postarać. A tu koleżanka Motywacja złożyła podanie o urlop…
Nasmaruję coś, jak tylko powróci. Choć z drugiej strony to chyba nie powinnam. I tak wieść rozeszła się po ludności miejscowej, że się mądrzę bezpodstawnie. To może coś o kwiatkach?
Panie Referencie Jedyny
Czy Pan myśli, że ja to jakiś motorek
pisarskigrafomański zaposiadywuję?Oświadczam uroczyście oraz nieco smutnie, że nie.
Natomiast wypowiedź kolegi ze słynnego instytutu była odważna. No proszę Pana, żeby takie rzeczy? ;)
A poważnie, badań na “nie” jest coraz więcej. Ale żeby to zebrać jakoś do kupy, to się trzeba postarać. A tu koleżanka Motywacja złożyła podanie o urlop…
Nasmaruję coś, jak tylko powróci. Choć z drugiej strony to chyba nie powinnam. I tak wieść rozeszła się po ludności miejscowej, że się mądrzę bezpodstawnie. To może coś o kwiatkach?
Pozdrawiająco kłaniająco,
Magia -- 14.02.2010 - 21:03