ale nie mamy pojęcia, kim nim był.
Moje łagodne i dżentelmeńskie serce wzdraga się przed takimi metodami wprawdzie, ale może Ererkę należałoby w tej piwnicy na jakie tortury wziąć? Jak u Pythona: “A teraz, stara kobieto… Posadzimy cię w wygodnym fotelu!”
No grasuje,
ale nie mamy pojęcia, kim nim był.
Moje łagodne i dżentelmeńskie serce wzdraga się przed takimi metodami wprawdzie, ale może Ererkę należałoby w tej piwnicy na jakie tortury wziąć? Jak u Pythona: “A teraz, stara kobieto… Posadzimy cię w wygodnym fotelu!”
Pino -- 14.02.2010 - 22:37