Ja sobie zobaczyłam w Twojej opowieści coś innego niż fatum trzynastego.
Wszystkie punkty maja coś wspólnego z wodą. I to jest ciekawe.
Zimna woda jest, ciepłej nijak się nie da zrobić. :)
Gdyby mnie coś takiego spotkało, szukałabym odpowiedzi w wodzie.
Pozdrowienia od wiedźmy . :)
Widać od razu żeś kompetentna. No tak, muszę chyba unikać w trzynastym dniu wody. Woda zalała salę, przednią szybe i czajnik, który pod jej naporem uwiądł.
Generalnie mam alergię na wodę i unikam kąpielisk, kąpieli w morzu, jeziorze itp. Tylko pod prysznicem ją toleruję.
Aż się boję bać co będzie następnego trzynastego. Teraz pod znakiem wody, a czy – jako dyżurna wiedźma – możesz powiedzieć, pod jakim znakiem będzie następny?
Fajnie byłoby wpaść w jakieś fatum wygrywania w totka.. .
Pozdrawiam!
************************
W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .
Gretchen
Ja sobie zobaczyłam w Twojej opowieści coś innego niż fatum trzynastego.
Wszystkie punkty maja coś wspólnego z wodą. I to jest ciekawe.
Zimna woda jest, ciepłej nijak się nie da zrobić. :)
Gdyby mnie coś takiego spotkało, szukałabym odpowiedzi w wodzie.
Pozdrowienia od wiedźmy . :)
Widać od razu żeś kompetentna. No tak, muszę chyba unikać w trzynastym dniu wody. Woda zalała salę, przednią szybe i czajnik, który pod jej naporem uwiądł.
Generalnie mam alergię na wodę i unikam kąpielisk, kąpieli w morzu, jeziorze itp. Tylko pod prysznicem ją toleruję.
Aż się boję bać co będzie następnego trzynastego. Teraz pod znakiem wody, a czy – jako dyżurna wiedźma – możesz powiedzieć, pod jakim znakiem będzie następny?
Fajnie byłoby wpaść w jakieś fatum wygrywania w totka.. .
Pozdrawiam!
************************
poldek34 -- 14.03.2010 - 13:40W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .