Mnie akurat nie ma za co przepraszać.
Z tego co wszyscy wiemy, to raczej ja powinienem przelecieć się po blogach z czekoladkami, kwiatami i butelką koniaku.:)
Choć teraz nie ma to już specjalnego znaczenia, powiem więcej, taka akcja mogłaby być uznana za prowokację.
Taki to jest ten nasz dychotomiczny virtual.:)
Jeśli zaś chodzi o TXT, to jako fatalista, przychylam się do opinii, że co najmniej od roku wszystko zmierzało w tym kierunku…nie demonizowałbym więc udziału naszych me(ga)lomanów w jego zapaści.
Magio,
miło mi i proszę bardzo.:)
Mnie akurat nie ma za co przepraszać.
Z tego co wszyscy wiemy, to raczej ja powinienem przelecieć się po blogach z czekoladkami, kwiatami i butelką koniaku.:)
Choć teraz nie ma to już specjalnego znaczenia, powiem więcej, taka akcja mogłaby być uznana za prowokację.
Taki to jest ten nasz dychotomiczny virtual.:)
Jeśli zaś chodzi o TXT, to jako fatalista, przychylam się do opinii, że co najmniej od roku wszystko zmierzało w tym kierunku…nie demonizowałbym więc udziału naszych me(ga)lomanów w jego zapaści.
Pozdrawiam serdecznie
yassa -- 20.03.2010 - 19:24