Ty to kwalifikujesz jako mniejszy lub większy optymizm. Dla mnie to z takim czy siakim poziomem optymizmu nie ma nic wspólnego. Albo się ma wiedzę i potrafi ją stosować (czyli reagować w danej sytuacji adekwatnie do posiadanej wiedzy) albo nie.
Pomijam tu oczywiście sytuacje patologiczne (np. stany lękowe w fobiach).
Tak czy inaczej, pani dr Błeńska pięknym człowiekiem jest. IMO.
Grzesiu
Ty to kwalifikujesz jako mniejszy lub większy optymizm. Dla mnie to z takim czy siakim poziomem optymizmu nie ma nic wspólnego. Albo się ma wiedzę i potrafi ją stosować (czyli reagować w danej sytuacji adekwatnie do posiadanej wiedzy) albo nie.
Pomijam tu oczywiście sytuacje patologiczne (np. stany lękowe w fobiach).
Tak czy inaczej, pani dr Błeńska pięknym człowiekiem jest. IMO.
Dziękuję Ci za zlinkowanie tego wywiadu.
Magia -- 01.01.2012 - 18:14