to co ja określiłam, że musiało zajść coś jeszcze poza dietą, nazwałaś całością odżywiania psychofizycznego, nie mam tu już uwag. Bez wkrętów o istotach pozaziemskich sympatyczniej będzie nam się rozmawiać, dlaczego inteligencji tak często towarzyszy złośliwość?
Trafiłaś w samo sedno,
to co ja określiłam, że musiało zajść coś jeszcze poza dietą, nazwałaś całością odżywiania psychofizycznego, nie mam tu już uwag. Bez wkrętów o istotach pozaziemskich sympatyczniej będzie nam się rozmawiać, dlaczego inteligencji tak często towarzyszy złośliwość?
AnnaP -- 29.01.2012 - 15:34