to jest pan przeciwko pewnym kodeksom ubioru/wyglądu/zachowania w pracy?
Ciekawe więc jak zareaguje np. moja dyrekcja, gdy przyjdę do pracy w krótkich spodniach, w t-shircie z liściem marihuany i z dredami.
jak się sprzeciwią, napisze tekst o dyskryminacji, ba, jakiej dyskryminacji, prześladowaniu rastafarian przez polskie państwo (w końcu szkoła publiczna)
P.S. “bydlacy z antify”, “prześladowanie chrześcijan, a wszystko w notce na 5 linijek.
Inflacja słów?
Jak będzie prawdziwy pożar, nikt panu nie uwierzy:)
Hm,
to jest pan przeciwko pewnym kodeksom ubioru/wyglądu/zachowania w pracy?
Ciekawe więc jak zareaguje np. moja dyrekcja, gdy przyjdę do pracy w krótkich spodniach, w t-shircie z liściem marihuany i z dredami.
jak się sprzeciwią, napisze tekst o dyskryminacji, ba, jakiej dyskryminacji, prześladowaniu rastafarian przez polskie państwo (w końcu szkoła publiczna)
P.S. “bydlacy z antify”, “prześladowanie chrześcijan, a wszystko w notce na 5 linijek.
Inflacja słów?
grześ -- 20.02.2012 - 19:46Jak będzie prawdziwy pożar, nikt panu nie uwierzy:)