tam się bałam, i w sierpniu i w kwietniu (choć mniej, bo byłam w grupie), mój raport kopernikański był natomiast przeprowadzony na totalnym luzie.
Jest taki, powiedzmy, że raper, kibicuje Polonii Warszawa:
W tym mieście nieustannie toczy się czarno-zielona wojna, Na linii tego frontu może zginąć każdy z nas, Warszawa nocą wydaje się spokojna, Ale ktoś, gdzieś, odlicza nasz czas…
Tak, na KP to była paszcza szaleństwa,
tam się bałam, i w sierpniu i w kwietniu (choć mniej, bo byłam w grupie), mój raport kopernikański był natomiast przeprowadzony na totalnym luzie.
Jest taki, powiedzmy, że raper, kibicuje Polonii Warszawa:
W tym mieście nieustannie toczy się czarno-zielona wojna,
Pino -- 07.03.2012 - 17:24Na linii tego frontu może zginąć każdy z nas,
Warszawa nocą wydaje się spokojna,
Ale ktoś, gdzieś, odlicza nasz czas…