Babskie myślenie


 

Czytam i czytam i czytam i czytam. Wydaje mi się , że coraz więcej z tej polityki rozumiem. Więc znów czytam i czytam i czytam.
Pomysły na zmianę w Polsce coraz klarowniejsze, spójne i sensowne. Coraz więcej wypowiedzi, że trzeba zmiany, odebrać władzę sprzedajnym politykom, wziąść ster Polski w swoje ręce. I tak czytam i czytam, każdego dnia z nadzieją, że w końcu pojawi się jakiś projekt, który ma szansę realizacji w najbliiższym czasie, ale nie, więc znów czytam.
Ale zaczynam być tą polityką zmęczona, to takie niekobiece właściwie. Więc pytam, czy jeszcze na coś czekamy, czy czegoś lub kogoś nam brak, by wziąść się za wielkie sporzątanie? Przed świetowaniem Zmartwychwstania trzeba oczyścić dusze, mieszkania, kraj. Czy może pragmatyzm każe dać pokój, nie ryzykować stracenia jeszcze więcej niż już zostało stracone?
No bo właściwie przegraliśmy prawie wszystko, jak nas wezmą w swoje władania europolitycy, to może nie zostać nawet nic do pozamiatania.
A może tylko po babsku narzekam, brak mi cierpliwości i szerzę czarnowidztwo?
A może ktoś szepnie mi na ucho coś, czego póki co napisać oficjalnie nie można?
A może ja jednak nic nie rozumiem?
Tym bardziej dajcie mi znać, a zacznę czytać i pisać przepisy kulinarne.

Średnia ocena
(głosy: 0)

Pani Aniu!

Znalazłem Pani tekst, sprytnie ukryty!
Wszystkiego Najlepszego i wesołego!
:))) Pozdrawiam radośnie!


???

Jacku Szanowny wsiego najlepszego na ten świąteczny czas życzę
a co do tekstu, kompletnie nie wiem jak tu cos napisać, to taki test był


Rozumiesz, rozumiesz:-)

Ja tam oceniając politykę często zakładam filtr osobowości i psychiki danego polityka. Dzięki temu polityka jest o wiele bardziej czytelna.
I prostsza do rozszyfrowania, jeśli chodzi o następne ruchy tych państwa.

Human Bazooka


Tekst z 16 marca!!!

i gdyby nie to, że przeleciałem się po nowych komentarzach też o jego istnieniu nie miałbym bladego pojęcia.
Anno, dobrze!
Wielu z nas czyta i czyta i czyta i w końcu weźmie za… pióro i zacznie pisać, petycję do politykierów napiszą językiem jakże zrozumiałym tutaj nad Wisłą – WON
Tylko czy ja tego doczekam? A przyznam – chciałbym, nawet bardzo, podobnie jak Ty Anno


"dajcie mi znać, a zacznę czytać i pisać przepisy kulinarne"

obadaj w smakoszku mój przepis na grzańca :P

“Dzieci, umyjcie rączki!”
Rysiek z Klanu


Docent

właśnie piję, zmarzłam dzisiaj jak diabli
pozdrawiam


Subskrybuj zawartość