Nadeszła dwa dni temu. Nie pytajcie mnie, bo nie wiem skąd konkretnie one są wysyłane.
Tym razem nie ma specjalnych pozdrowień dla nikogo więc wnioskuję, że są dla wszystkich. No.
Miejmy też nadzieję, że to co poniżej, nie jest autoportretem Maxa po przemianach.
Przyjrzyjcie się dokładnie. Jestem ciekawa czy ktoś zwróci uwagę na to, co ja…
komentarze
Oto przyklad stoicyzmu, Pani Gretchen.
Maxiu jak żywy. I ta smukla nóżka przepięknej urody:-)
Uklony niewątpliwe
abwarten und Tee trinken
Lorenzo -- 18.01.2009 - 16:55dlaczego to zwierzę
nie ma jednej nogi?
Docent Stopczyk -- 18.01.2009 - 17:00Ten zwierzaczek
Ma zdecydowanie jedna nóżkę bardziej..
Agawa -- 18.01.2009 - 17:11Zerka na nas jakby z lekkim zdziwieniem, pobłażaniem
Szanowny Wielce Panie Lorenzo
Zakamuflował się troszkę, ale ta nóżka jednak go zdradziła…
Coś mówił o fokach, ale nie wiem czy nie chodziło o fotki. Tej mojej wątpliwości nie zechciał rozwiać. Taki tajemniczy, widział Pan?
Pozdrowienia niedzielne, prawie bez kaszlu :)
Gretchen -- 18.01.2009 - 17:13Stopczyku
Oto kolejna zagadka wszechświata :)
Ale stoi sobie godnie na tej jednej. I spokojnie. Nigdzie się mu nie spieszy.
Taki to ma…
Gretchen -- 18.01.2009 - 17:14Pani Agawo
Z jego perspektywy to my też możemy mieć bardziej tylko sama nie wiem już co…
Przyzna Pani, że jednak lekko spode łba patrzy? Tak mi się właśnie to widzi.
Niby patrzy, ale…
Pozdrawiam Panią bardzo ciepło
Gretchen -- 18.01.2009 - 17:17Pani Gretchen
Przyznam że troszkę się o niego niepokoję. Ta nóżka tak mocno ugrzęzła w piasku.
Agawa -- 18.01.2009 - 18:03‘Niby patrzy, ale…’ Ciekawe co bedzie potem..
Pozdrawiam serdecznie
Pani Agawo
Nooooo zauważyła Pani to, co ja. Jak się cieszę.
On się wziął i zapadł w ten piasek do jednej trzeciej nóźki. Czyli ile on tam już stoi?
I po co?
Co obserwuje dla niepoznaki?
Pozdrawiam ucieszona :)))
Gretchen -- 18.01.2009 - 18:10Moim zdaniem
to Maks.
Igła -- 18.01.2009 - 18:19Bez jednego gumiaka.
Panie Igło
Czyli jest Pan we frakcji zapoczątkowanej przez Pana Lorenzo. I dobrze.
Drugi gumiak, co możemy zaobserwować, utknął w piasku.
Gretchen -- 18.01.2009 - 18:40Świat to bagno jest
Co widać.
Ale bądźmy dobrej myśli.
Maks to stary cwaniak jest.
Pani Gretchen, czy ten piasek to aby nie z Bali?
Igła -- 18.01.2009 - 18:44Nie, Panie Igło
Rozpoznałam to po zbyt zimnej wodzie.
:)
Gretchen -- 18.01.2009 - 18:46Pozdrowienia dla przesyłającego
i dla pośredniczki przesyłki:)
grześ -- 18.01.2009 - 23:20No i dla obiektu na przesyłce widocznego.
Dziękuję w imieniu trzech stworzeń
Przyznasz Grzesiu, że jest cudny ten obiekt widoczny na przesyłce.
Nadął się cokolwiek, ale ta nóżka…
Pozdrowionka dla Ciebie :)
Gretchen -- 18.01.2009 - 23:30W wersji optymistycznej,
cudny obiekt tę drugą nóżkę grzeje sobie, bo ogólnie jest zimno.
W wersji nie mniej optymistycznej, umiał się dostosować do życia z jedną, nie tracąc pogody ducha.
Piasek jek totalnie bałtycki, nie ma takiego nigdzie indziej. Nawet na Bali.
merlot -- 19.01.2009 - 00:01Panie Merlot
Bardzo ze wszech miar optymistyczny komentarz.
Obiekt cudny, zgadzam się z Panem.
Ale taki piasek jest jeszcze na Florydzie. Drobniutki i przyjemny.
Ten bałtycki jednak… Ech…
Gretchen -- 19.01.2009 - 00:29Na Florydzie, Panno G.
to są aligatory.
Ohidne zresztą i wiecznie głodne. Wiem, bo w telewizorze widziałem.
I jak tylko deszcz pada, to na ulicę wychodzą i tamtejszych autochtonów (bogatych emerytów) zjadają.
A pani mi z jakimś piaskiem przyjemnym…
merlot -- 19.01.2009 - 00:35Panie Merlot
Bo aligatory to są gdzie są i tam jest błoto, znaczy te no… bagna.
A piaseczek zupełnie gdzie indziej. Milutkiii.
W sumie to jak się zastanowiłam to przepraszam. Żeby ludziom o takim piasku w styczniu opowiadać.
Nie można za bardzo przesadzać. Ooooo nie.
Gretchen -- 19.01.2009 - 00:49A to zdjęcie dobre jest
podoba mnie się, po prostu,
faktycznie zimno jak cholera było wówczas, to i z nogi na noge warto sobie
przestąpić dla urozmaicenia:)
prezes,traktor,redaktor
max -- 25.01.2009 - 18:57No, mówiłem
że schował był, cwaniaczek…
merlot -- 25.01.2009 - 19:01