Nacjonalistyczne stowarzyszenie „Zadruga” nie jest w Polsce znane, organizacja powstała w 2006 roku, dotychczas błysnęła udziałem w paru pochodach wraz z inną neofaszystowską organizacją – Narodowym Odrodzeniem Polski i konserwatywnymi punkami. Oba ugrupowania łączy niechęć do wszelakich obcych, szczególnie Żydów, zamiłowanie do wykonywania „rzymskiego salutu” i wychwalanie Polski. Różnica jest jedna, NOP-owcy modlą się do Pana Boga, członkowie Zadrugi do Światowida.
Co jakiś czas w Polsce jest głośno o neofaszystowskich ugrupowaniach, to hajhitlują na grobach, to na redwatchu nawołują do dźgania wrogów polskości. Tymczasem na stronie Zadrugi można znaleźć teksty przy których tamte to małe piwo. Przykłady:
“Twój partner winien reprezentować wartość genetyczną nie niższą niż ty. Przyjrzyj się dokładnie cechom jego charakteru, zapoznaj sią z historią jego rodziny, jakich miał przodków…
Wstąp w związek małżeński tylko z kobietą (mężczyzną) Twojej rasy, aby wasze dzieci mogły dziedziczyć po was czystość krwi i całą spuściznę kulturową waszego ludu.”
“W ten sposób Polska już i bez tego dostatecznie przeżydzona, zajęła pod względem liczby Żydów pierwsze miejsce w świecie. Dzięki mentalności gospodarzy, o której niżej ”wybranemu narodowi” powodziło się u nas nie najgorzej. Można powiedzieć, że na ogół lepiej niż tubylcom. W ich ręku znajdował się prawie cały handel i większość zakładów przemysłowych. Dziesięć procent mieszkańców Polski. Żydów rozporządzało większym majątkiem niż pozostałe dziewięćdziesiąt procent. O jakichkolwiek numerus claususach nie było mowy. Żydowie majoryzowali wolne zawody, jak wiadomo, najintratniejsze, wdzierając się jednocześnie w dziedzinę najczulszą, w dziedzinę kultury, przede wszystkim przez okupację słowa drukowanego.”
“Żydzi są rzeczywiście „wybranym” narodem, takim doskonałym wyrodkiem z całej szarańczy pasożytniczych negro –semitów. Dość im jęczenia pod murem narzekań. Teraz nie oni narzekają na swój los, teraz nasze społeczeństwo (po dochodnym ojcu) kiwa się i kiwa w nadziei nadejścia jakiegoś Mesjasza, któryby wstawił się u Jehowy o zesłanie lepszych losów na tej kraj nieszczęśliwych sługojów.”
I tego typu bełkotu znajdziemy tam mnóstwo. W sumie to jeden wielki naziolski bełkot. A prawicowcy narzekają że w Polsce nie ma wolności słowa. Tymczasem istnieje sobie legalna organizacja, która publikuje sobie teksty jakby wyjęte z faszystowskich gadzinówek i którą jakimś dziwnym trafem jeszcze nie zainteresowała się prokuratura – która podobno tak bardzo gnębi wszelkie niepoprawnie polityczne wypowiedzi.
komentarze
kriskul
pełna zgoda, ja bym tylko chciał żeby z tym samym zapałem ścigano lewackie portale szerzące neokomunę. Szczęsliwe ci są mniej aktywni w oficjale.
Generalnie oba nurty na śmietnik poglądowy mimo tej wolnosci słowa, gdyż źle pojmowana prowadzi to wynaturzeń
pozdr
Prezes , Traktor, Redaktor
max -- 17.03.2008 - 21:13Hm, gdyby to w sumie nie było smutne,
to by było śmieszne, jak można byc tak śmiesznie głupim, jak mozna byc takim kretynem by wierzyć w jakieś idee czystości rasowej.
O ile rozumieć moge w jakis sposób czasem naiwność komunistów, którzy roją sobie, że jak zniosa nierówność, to świat stanie się piękny.
To nie rozumiem nijak jakie dobro ideolodzy czystości rasowej chca osiągnąć.
A apropos tej wartości genetycznej, to u mnie się czasem mówił dawniej, pamiętam z podwórka czy ze szkoły takie hasełko ,,zjeb genetyczny”.
grześ -- 17.03.2008 - 21:25idealnie pasuje do tych z Zadrugi, NOP-u i im podobnych.
@ max
Rozumiem że chodzi Tobie o idiotów z Lewicy Bez Cenzury ? Byłem na ich stronce ale jak mi się na dzień dobry włączyło powitanie towarzysza-przewodniczącego to zaraz stamtąd uciekłem.
Pzdr
kriskul -- 17.03.2008 - 21:28@ grześ
U mnie tak samo się takich nazywało – zjeby genetyczne.
Pieprzone naziole sobie jeszcze mordy wycierają patriotyzmem i Polską.
Pzdr
kriskul -- 17.03.2008 - 21:33Ciekawie co Sebrowie powiedzą...
.. o nazwie tegoż ‘arcyważnego’ ugrupowania;p
Pozdr.
Pijany Inkwizytor -- 17.03.2008 - 22:06@ pi
:)
A teraz szperając w necie dowiedziałem się że nazwę Zadruga nosiła serbska loża masońska, ciekawe co na to powiedzieliby nasi słowianie-patrioci
Pzdr.
kriskul -- 17.03.2008 - 22:26kriskul
nie o to chodziło :) Tak m. in. serbowie określali związek rodzinny, taką wielopokoleniową rodzinkę z licznymi przyległościami w szerz (czasami aż po 150-200 osób) + Ci, którzy chcieliby się oddać pod opiekę.
Samowystarczalność, własną hierarchia z systemem starszeństwa, sposób życia (np. wspólne wychowywanie dzieci, wszystko wspólne itp), obyczajowość itp itd. Tak w dużym skrócie. Historycznie dobry sposób na zmniejszenie obciążeń powodowanych tureckimi podatkami ;)
[nie tylko Serbowie, a ogólnie Słowianie południowi.. cholera i też nie tylko trochę to skomplikowane … a jak się na to nałoży kilka innych rzeczy…ot chociażby obowiązek krwawej zemsty w wypadku zamordowania kogoś z rodziny, robi się hmm ‘ciekawie’]
Krótko, lakonicznie i zdawkowo o czym myślałem.. chociaż zapewne niczego to nie wyjaśnia, a tylko komplikuje;P
Pozdr.
Pijany Inkwizytor -- 18.03.2008 - 00:06lać i patrzeć czy
równo puchnie
“Elämä on kuin suklaarasia, koskaan ei tiedä mitä saa.”
Docent Stopczyk -- 18.03.2008 - 08:24autor
Bo w Polsce są “dyzurni chłopcy do bicia”: faszyści z partii politycznych, i antysemici z Radia Maryja. Twój wpis potierdza tezę, że hasła faszyzmu i antysemityzmu są narzędziem walki politycznej i niczym więcej.
Gdyby rzeczywiście środowiska które najczęściej używają tych epitetów przeciwko innym środowiskom zwalczałyby te zjawiska – piętnowałyby i opisywały właśnie takie organizacje jak opisałeś wyżej…. .
No cóż.
Pozdrawiam!
************************
poldek34 -- 18.03.2008 - 12:29“Kto pyta nie błądzi…”
poldek34
antysemici z radia maryja chłopcami do bicia? oni ostanio sami tłuką. pod kościołami w których swoje szopki odstawia inny antysemita z radia maryja
“Elämä on kuin suklaarasia, koskaan ei tiedä mitä saa.”
Docent Stopczyk -- 18.03.2008 - 12:35Stopczyk
Mam do Ciebie prośbę. Autor wpisu przynajmniej posłużył się faktami. Ty uprawiasz propagandę i pomówienia – obrażasz ludzi.
Proszę Cię – jeśli piszesz o antysemityźmie: przeczytaj jego defincję. A potem jak kogoś pomówisz, potwierdź to faktami.
Polecialeś teraz Grossem.
************************
poldek34 -- 18.03.2008 - 12:38“Kto pyta nie błądzi…”
ja pomawiam?
przecież to fakt, że w tym radiu i wśród jego zwolenników są antysemici. trzeba było pooglądać jak sie lali pod kościołem i jak nawoływali żeby się Życiński przyznał że jest Żydem
“Elämä on kuin suklaarasia, koskaan ei tiedä mitä saa.”
Docent Stopczyk -- 18.03.2008 - 12:49Jacy tam antysemici?
Oni bardzo lubią Żydów! Wyłącznie w Izraelu…
jotesz -- 18.03.2008 - 15:33Dobrze też, gdyby oddali wszystkie należne ziemie Palestyńczykom i jakoś tak z boczku się zmieścili.
Panie Poldku
nie wiem czy to dla Pana coś zmieni,
ale to (Zadruga) akurat nie dość że antysemici, to jeszcze zaciekli są poganie i wrogowie Kościoła.
Bo polski antysemityzm niejedno ma imię...
yayco -- 18.03.2008 - 16:36yayco
nie wiem czy to dla Pana coś zmieni,
ale to (Zadruga) akurat nie dość że antysemici, to jeszcze zaciekli są poganie i wrogowie Kościoła.
Bo polski antysemityzm niejedno ma imię...
ja nie jestem zwolennikiem żadnej wrogości pomiędzy ludźmi… . Wskazuję tylko na to, że w Polsce zbyt łatwo można zostać pomówionym antysemityzm. WYstarczy jakakolwiek krytyczna uwaga pod adresem np. Środowiska Pana Grossa…. .
Jednak krytyka to jeszcze nie antysemityzm.
Ja nie muszę Pana lubić, mogę krytykować, itp. Ale nie oznacza, że jestem anty-yayco dążącym do Pana wyeliminowania z życia obywatelskiego, itp.
KAżdy ma prawo do uczciwej krytyki a nie do pomówień.
Pozdr,
************************
poldek34 -- 18.03.2008 - 17:01“Kto pyta nie błądzi…”
Panie Poldku,
czy Pan mnie czasem z kimś nie pomylił?
yayco -- 18.03.2008 - 17:37