Słońcu jesienią łatwiej przedrzeć się przez konary drzew.
Od wiosny się starało opalić liście na tyle aby teraz poprzeglądać się w nich. Bogatym kolorytem ukazuje życie jednego lata, minionego lata.
Przyroda powtórzy swój spektakl za rok: powtarza go od wieków.
Któż tak potrafi aby obok soczystej zieleni iglaków poprzez tony, półtony różnorodnych brązów dekorem położyć na liściach złoto?
Czy człowiek to potrafi?
Niekiedy może, niektórzy tak. Udaje się to tym, którzy pięknie potrafią namalować lata swojego życia swoim postępowaniem, miłością oddaniem, które na jesieni życia lśnią dobrocią, nostalgią, spokojem; stają się albumem jaki można z przyjemnością otwierać by podziwiać.
Czy jesteśmy podobni jak te drzewa?
komentarze
Jesień
Przyszła, rozrzuciła kolory
AnnaO -- 10.10.2008 - 10:19Rozczochrała drzewa i włosy
Szaliki zakładać nakazała i rękawice
I pod parasolem się kryć
Zakochanym bardziej się do siebie przytulać
Dzieciom chlapać się w kałużach
Ujęła swoim pięknem
Słońcem i słotą
Paletą barw i zmiennym nastrojem
Piękna Pani Jesień
re: Niepowtarzalność powtarzających się zmian w przyrodzie
Znajome zdjęcie,gdzieś to miejsce już widziałam:) Polska złota jesień jest w tym roku wyjątkowo piękna:) Pozdrawiam
katkuz -- 10.10.2008 - 12:17Jesień...
Za oknami świat otulony jesienną mgłą,
PoProstuJa -- 11.10.2008 - 10:02jakby wstydził się swoich zmian.
Słońce nieśmiało przebija się przez chmury,
rumieniąc liście ostatnimi promieniami.
Nawet latarnia “zaniemówiła”,
coraz częściej gasnąc ukrywa się w mroku…