Rzępolą w Operze

Doczekaliśmy się naszej własnej, autorskiej (i lepszej, bo polskiej) wersji problemów w sektorze funduszy alternatywnych. Dla przypomnienia, charakteryzują się one większą swobodą inwestycyjną od tradycyjnych funduszy, pozwalającą na powiększanie wartości portfela również w czasach dekoniunktury. W większości przypadków, pozostało to jednak jedynie niewykorzystaną możliwością. Jedynie Superfund, którego polityka inwestycyjna, pozwala w obecnych czasach na dość pokaźne zyski (między 30-40% w zależności od rodzaju funduszu) wyszedł obronną ręką. Trzeba jednocześnie zaznaczyć, że w czasie hossy, Superfund systematycznie tracił.

Spośród funduszy, o których dzisiaj mowa, szczególnie niekorzystnie wyróżnia się TFI Opera z portfelem Opera Za 3 Grosze, który w założeniu miał być portfelem dostępnym dla niezamożnych klientów, powielającym strategie głównego funduszu Opera FIZ.

Niestety, mniej więcej od chwili rozpoczęcia dekoniunktury na polskim rynku, Opera Za 3 Grosze regularnie traci i nie byłoby nic w tym dziwnego, bo portfel funduszy Opera złożony jest głównie z akcji polskich spółek.

Od początku roku Opera3Gr FIZ straciła ponad 50% swojej wartości. Rekordy biją ostatnie 3 miesiące gdy zarządzający funduszem wyrzucił w kosmos znaczną część portfela, przykładowo w pażdzierniku, jednomiesięczne straty sięgnęły (uwaga) -32,81% (!). Bledną przy tym wrzesień i listopad po ok. 11% straty. Proponuję samemu sprawdzić: http://www.opera.pl/pl/oferta/fundusze/opera-za-3-grosze/wycena/

Zarządzający oczywiście się tłumaczy, a jakże nie jego wina. Powiem jednak krótko: złej baletnicy, rąbek przy spódnicy.

A na koniec cytat z oryginału “Opera za trzy grosze” Bertolda Brechta, nadzwyczaj odpowiedni:

Znów znikają grube ryby
Z zawartością tajnych kont
Mackie znów się bardzo dziwi,
On nic nie wie, bo i skąd?

Więc choć sąd zna zła przyczynę,
Mackie wolny jest jak ptak,
Bo czy rekin jest rekinem,
Gdy dowodów pewnych brak?

To już koniec przedstawienia,
Więc ściągamy czapki z głów.
Świat na drobne się rozmienia,
By fortuny rosły znów.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Bloxer

konfrontując tekst opery z wynikami , to widać że w założeniu była skazana na…zysk zarządzającego :)

prezes,traktor,redaktor


max

pewnie to jest podstawowe założenie:)

Nie można natomiast zapominać, że takie wyniki godzą bezpośrednio w zaufanie klientów do funduszu i zarządzający prędzej czy później za to zapłacą. Z funduszami jest dokładnie tak, jak z każdą inną firmą- wartość managerii można poznać nie w czasach boomu, ale w czasie kryzysu. I kropka. To się odnosi do każdej branży.

Pozdrawiam

kułak i spekulant


Ciekawe co powiesz na to

http://fundusze.onet.pl/0,COP16,fundusz.html

:)

a takich jest więcej :)

prezes,traktor,redaktor


ale jakich, max?

to jest przykład funduszu utworzonego na zamówienie konkretnego inwestora i zarządzany w jego imieniu. Tak, takich jest więcej. Nie ma to nic wspólnego z funduszami (nawet zamkniętymi), które oferują jednostki uczestnictwa dla “szarych myszek”.

Kliknij sobie na wykres (w twoim linku) w sklai 12mscy, zobaczysz, że cały wzrost został zrobiony w ciągu tygodnia(?). Coś nie tak z tymi 60%:) i tym info na onecie.

pozdrawiam

kułak i spekulant


Subskrybuj zawartość