komentarze »
-
>Referent Bulzacki
Pierwsza? :)
2007-09-03 10:25
-
-->MEP.
Nie da się ukryć. Od rana sukcesy. Zazdroszczę!
2007-09-03 10:30
-
Ciekawe,
kto siedzial na tym drzewie? Pewnie jakis ekolog, ktory przykul sie w protescie przeciw budowie biblioteki na kopcu kreta...
2007-09-03 10:32
-
>Referent Bulzacki
Kto rano wstaje, temu Pan Bog daje - ja wstalam dzis o 03.30, i mi dal.... ;-)
2007-09-03 10:34
-
Wlasciwie
sa dwie osoby, ktore mogly miec obraz calosci(uroczystosci otwarcia), osoba siedzaca na drzewie i fotograf i obie mogly widziec za duzo...
2007-09-03 10:39
-
-->MEP.
Tym razem trop bardziej konwencjonalny. Chociaż widzę, że coś Panią zwodzi! O 3:30!. Rany boskie... Wcześnie. Ja wtedy spałem.
2007-09-03 10:44
-
>Referent Bulzacki
zwodzi, a raczej wodzi mnie za nos nadmierna ekscytacja wywolana trzema kubkami kawy... Dobrze, ze nie mam serca, bo na pewno by mi wysiadlo ;-) Trop banalny mowi Pan.....
2007-09-03 10:49
-
-->MEP.
Każdy ma serce. Co najwyżej ma Pani serce z kamienia. :-) No tak, banalny... zdaje się... zresztą nie wiem. Ciekawe jest to, że niekiedy czytelnicy akcentują w tekście elementy, które dla autora niekoniecznie mają znaczenie priorytetowe. Piszę nie w związku z Pani uwagą, ale generalnie, na podstawie dotychczasowych doświadczeń w Salonie. Jak do tego się ma teoria, że każdy tekst posiada tylko jedno "właściwe" odczytanie? :-) Wkurza mnie ta wieloznaczność. Czymś innym jest niedopowiedzienie, a czymś innym wieloznaczność. Ale to niestety moje niedostatki, używam ciągle nie dość adekwatnych słów (wyrazów). Pracuję nad tym. W wolnych chwilach :-). Pozdrawiam,
2007-09-03 10:58
-
>Referent Bulzacki
Jestem jedynym dawca serca, ktory przezyl.... A co do odbioru Panskiego dziela, to mysle, ze nakladaja sie tu dwie sprawy: pierwsza, tak jak zawsze, filtr osobistych doswiadczen kazdego czytelnika, druga -charakterystyczna dla Zahira i Kryminalu - goraczkowe poszukiwanie tropow, wskazowek i asocjacji itp., ktore dominuje (stety lub nie) rozwazania nad literacka wartoscia utworu. Ale to wszystko swietnie, bo gdyby istnialo tylko jedno odczytanie, to brrr...;-)
2007-09-03 11:08
-
@referent
zaspałem, no bywa- pooglądam dla odświeżenia kilka łesternów z prawdziwymi twardzielami, szybkimi jak błyskawica. Taki bedę, "brzytwa" juz się opatrzyła.
2007-09-03 11:12
-
@Referent
Najwyższy czas zastanowić się nad obsadą filmu, który niewatpliwie powstanie na kanwie "Kryminału". Mam kłopot z bukinistą. Pomózcie! Pozdrawiam.
2007-09-03 11:15
-
-->Max
Lucky Luke?
2007-09-03 11:16
-
Jak do tego się ma teoria, że każdy tekst posiada tylko jedno "w
Nijak. To po prostu jest bledna teoria. ;-)
2007-09-03 11:19
-
>Wiesiołyje
Donald Sutherland? ;-)
2007-09-03 11:19
-
@MEP.
Tak wczesnie wstalas? Czyzby wizyta w heimacie?
2007-09-03 11:19
-
Jestem jedynym dawca serca, ktory przezyl....
Dobre, MEP. Tak dobre, ze az zaluje, ze sam tego nie powiedzialem. ;-)
2007-09-03 11:21
-
@max
"Bez przebaczenia" - prawdziwy western, prawdziwi twardziele. Mam nadzieje, ze wlasnie to ogladales. Pzdr.
2007-09-03 11:22
-
-->MEP.
Ma Pani rację. Dla czytelników zawsze istnieje wiele możliwości. I to jest dobre. Wolność. Nic się na to nie poradzi :-). Dla autora rygory są chyba jednak sztywniejsze. Stawiam tezę, że jest tylko jedna możliwość odczytania (korespondująca z czynnością pisania), która może być wielowątkowa, rozgałęziająca, alterantywna, lub prosta jak drut, ale jest jedna! Nie ma innej możliwości. W przeciwnym wypadku autor byłby oszustem (m.zd.). W historii literatury znane są takie przypadki, co nie zmienia faktu, że autor wówczas zwyczajnie bełkocze (czasami pod pretekstem otwierania literaturze nowych drzwi).
2007-09-03 11:23
-
-->Rolex
Witam, dziękuję. Obsada będzie spośród blogerów z Salonu. Kręcił będzie - jak zwykle - Igła. Pozdrawiam,
2007-09-03 11:25
-
MFN-ie,
Jawohl, ich bin nach Heimat gefahren... Co do cytatu, to tez nie ja wymyslilam :-(, to z filmu "Sabrina"...., ale jak ulal do mnie pasuje;-) P.S. Pod wpisem Dziewczyny Pingwina o plackach zadalam Ci pytanie natury egzystencjalnej ;-)
2007-09-03 11:25
-
@referent
...i co najważniejsze miał psa! Godny rywal się Ciapkowi szukuje, miche najlepszejszej habaninki odkładam.:) @Rolex na bukiniste wybieram Zamachowskiego:)
2007-09-03 11:26
-
-->eMFN
nawet Eco czasami się myli. Dla przykładu, kilkanaście lat temu głosował na swoich krajowych komunistów! (Teraz głosuje niewiele lepiej, ale mniejsza). :-)
2007-09-03 11:28
-
>Referent Bulzacki
"Obsada będzie spośród blogerów z Salonu. Kręcił będzie - jak zwykle - Igła. " Aaaaa, to dlatego wsrod postaci prawie w ogole nie ma kobiet....;-)
2007-09-03 11:29
-
-->MEP.
Niedługo będzie "baba z brodą". Planuję odcinek w cyrku. :-) Rzeczywiście jest z tym pewien kłopot. Zwracano mi już uwagę. Myślę! Staram się za wszelką cenę uniknąć ckliwych albo nieckliwych wątków romantycznych, jakich - dla przyciągnięcia czytelnika - pełno w książkach. Nawet tych dobrych. Stąd kobietę trzeba zaprojektować starannie. I zrobić, żeby porucznik mi od potencjalnych amorów nie zgłupiał.
2007-09-03 11:33
-
>Referent Bulzacki
Ma Pan racje - zeby (zakochany) porucznik nie zglupial powinien dostac godna, albo i przewyzszajaca go (w jego oczach) partnerke, a wtedy: Odi et amo. quare id faciam, fortasse requiris? nescio, sed fieri sentio et excrucior Nic lepiej nie buduje napiecia ;-)
2007-09-03 11:38
-
-->MEP.
Druga natura nie daje o sobie zapomnieć! Wraca :-). Zazdroszczę tego fachu. Nie do końca o takie relacje mi chodziło, ale... zobaczymy. (Chciałem trochę spokojniej, łagodniej itd.).
2007-09-03 11:45
-
@MEP.
Juz odpowiedzialem na pytanie egzystencjalne. Przepraszam, ze nie wczesniej. Nie zauwazylem. Swiat jest maly, bo w tym samym pociagu byl ktos jeszcze ;-( Przyznam szczerze, ze w Zahirze sie w ogole pogubilem. Spodziewalem sie jakichs dramatycznych wydarzen, jakiegos przelomu, ktory doprowadzi nas o spory krok blizej rozwiazania. A tu Referent wybral znowu strategie przeciagania. Mysle, ze musimy po prostu czekac na dalszy tok wydarzen. Pzdr.
2007-09-03 11:54
-
MFN-ie,
w tym pociagu bylo jeszcze kilkaset FAJNYCH osob... ;-). Co do Zahira i Kryminalu, to tak jak pisalam poprzednio - spokornialam ;-) P.S. Cheer up! :)
2007-09-03 12:02
-
@Referencie
Moje zdanie o odczytaniu tekstu nie jest zaczerpniete z Umberto Eco. Ono jest zaczerpniete z wlasnych przemyslen i doswiadczen. takze z wlasnych lektur. Bede wiec przy nim obstawal, nawet jesli w najblizszych wyborach Eco zaglosuje na faszystow ;-) Pzdr.
2007-09-03 12:02
-
@MEP.
Hmmm... Może być. Tylko trzeba pogadać z Igłą, jesli to on ma "kręcić". Coś mi się widzi, że on "z ręki" kręci, jak jaki von Trier.
2007-09-03 12:05
-
>Wiesiołyje
"Coś mi się widzi, że on "z ręki" kręci, jak jaki von Trier." Och, to pozostawia mnie Pan w rozdarciu, bo von Triera w przeciwienstwie do Pana Igly nie znosze...:)
2007-09-03 12:10
-
-->
O konstrukcji "Kryminału" szczątkowe wiadomości tutaj: http://gadula8.yourplanet.name/512/sledzac-opowiesc-konstrukcja i w innych notatkach na gadule. Nie wiem, czy warto, ale podaję. Pozdrawiam,
2007-09-03 12:12
-
-->eMFN
Nie chciałem urazić. Eco dużo pisał na ten temat. Nawet bardzo dużo. Stąd moje skojarzenie. Zahiry mają do spełnienia określoną rolę. Wierz mi na słowo, że nie przeciągam.
2007-09-03 12:16
-
Ja tez nie mam ochoty
stac sie bohaterem kolejnego filmu z pod znaku dogmy. Ta trzesaca sie kamer, te waskie kadry, ten naturalizm. A fe! Pzdr.
2007-09-03 12:20
-
-->eMFN
Trudno. Mówiąc wprost - broniąc się przed poważnymi zarzutami - zwracam w tym tekście uwagę na postać bukinisty.
2007-09-03 12:20
-
Alez Referencie,
nie ma mowy o zadnej urazie. Byc moze zbyt ostro brzmialy moje slowa! Chodzilo mi tylko o to, ze swej opini w tym temacie nie opieram na Eco. Zahiry maja swoja role do odegrania. Ale czy jest to rola w rozwiazaniu zagadki kryminalu, czy tez to krymianal pelni role sluzebna wobec odnalezienia Zahira? Pzdr.
2007-09-03 12:23
-
Na drzewie
A może na drzewie siedział bibliotekarz i wołał: Uuuk ! Uuuk ! To by wiele tłumaczyło...
2007-09-03 12:24
-
No tak,
tu bukinista, tam wlasciciel gospody - przeciez wiadomo, ze wsrod prywatnej inicjatywy uczciwych ludzi nie ma...;-) I jeszcze ta inwestycja budowlana proponowana przez bukiniste, moze przed wybudowaniem/przebudowaniem chcial cos zburzyc....
2007-09-03 12:27
-
-->
Koledzy! Pani MEP. jest przed wami o lata świetlne. Tak trzeba kombinować, a nie siać defetyzm. Pani MEP. --> "Jędruś ran twoich nie godnam całować". Znikam, pozdrawiam,
2007-09-03 12:33
-
@MEP
Co się tyczy "odi et amo", to ten - jakby powiedział Referent - topos mamy już wykorzystany w stosunku postaci (i pewnie autora) do opisywanego miasteczka. Więc postać kobieca może się ewentualnie pojawić w charakterze "żony porucznika Columbo".
2007-09-03 12:56
-
>Aspik
Ach jak ladnie to Pan napisal! Przypomniala mi sie wzruszajaca piosenka z filmu Volver pod tym samym tytulem, gdzie slowa mozna odniesc zarowno do osob, jak miejsc i wspomnien. Siempre se vuelve al primero amor...
2007-09-03 13:00
-
>All
Na stronie Pana Referenta pojawila sie reklama "stringi i figi" - figi to znam, ale co to za owoce te stringi...?
2007-09-03 13:12
-
...TW
...w która stronę skierować dyskusję? w która stronę...głosno myślał TW Albercik, którego to moc i siła dała o sobie znać nie tylko na salonie...Mocni moga być ze mnie zadowoleni- szelmowsko zaśmiał się pod niedostrzyżonym 3 mm trymerem- wąsem.
2007-09-03 14:16
-
-->MEP. & Aspik
Relacje porucznik - miasto. Aspik dobrze wyłapał. Nie zdawałem sobie sprawy, że tak nieźle to pasuje. Tylko, że kobiety jak nie było, tak nie ma. Poza starą Wróblewską, ale nie wiem, czy to będzie satysfakcjonujące :-).
2007-09-03 15:14
-
-->Max
Tak pokierowałeś, że nikogo nie ma. Super sobie radzisz. Agnecie z wąsem. A nie było mnie z godzinę, może dwie! Tylko!
2007-09-03 15:17
-
@max and all
"...w która stronę skierować dyskusję?" Hmm, proponuje kierunek zaproponowany przez MEP. tzn. 'stringi, a coz to za owoc?' Odp: przeslodki, moja droga MEP. Pzdr.
2007-09-03 15:20
-
-->MEP.
Ma Pani dzisiaj "dzień konia" :-). Już drugi albo trzeci raz serdecznie się dzisiaj uśmiałem dzięki Pani tekstom. Tak trzymać! Swoją drogą też nie wiem, co to takiego te stringi, i dlaczego tutaj je polecają.
2007-09-03 15:21
-
-->eMFN
Zdradziłeś się - nieopatrznie - że wiesz, co to te stringi. To zreferuj teraz, nie masz wyjścia!
2007-09-03 15:22
-
No wlasnie MFN-ie,
dawaj...;-)
2007-09-03 15:26
-
A teraz pojawiła się
reklama (tak stoi napisane): "Największy wybór wibratorów w Polsce. Niskie ceny, krótkie terminy dostaw. Zapraszamy!" ?
2007-09-03 15:26
-
-->MEP.
Zatkało go, czy co? A może sprawdza organoleptycznie? Figi już zjadł, a do stringów właśnie się zabiera? Sam nie wiem...
2007-09-03 15:32
-
>Referent Bulzacki
Moze...lakomczuszek ;-) A moze tak sie tylko chwalil, a teraz mu glupio ....
2007-09-03 15:36
-
-->MEP.
Nie wykluczam, że gawędziarz... Ale może też i łakomczuszek... Czekam na wyjaśnienia jeszcze 20 minut i idę na obiad. A może chce nas wziąć głodem?
2007-09-03 15:39
-
>Referent Bulzacki
"A może chce nas wziąć głodem?" Mozliwe, a sam w tym czasie bedzie bezczelnie zul te stringi...
2007-09-03 15:43
-
Stringi to taki rodzaj okrycia ciala,
ktorego istota polega, paradoksalnie, nie na okrywaniu, lecz na odkrywaniu. Stringi widuje sie z reguly w okolicach tego miejsca ciala kobiety, gdzie plecy, choc byc moze traca swa szlachetna nazwe, to jednak zaczynaja byc niezwykle interesujace. Czasem stringi nosza tez mezczyzni, ale to juz jednak nie to samo. Stringi sa rownie slodkie co figi, a czasem bywaja nawet slodsze. Bo wiadomo jak to jest z owocami - te zakazane smakuja najlepiej. Moze byc taka definicja?
2007-09-03 15:45
-
-->eMFN
Taka sobie :-))))). Pozdrawiam,
2007-09-03 15:47
-
MFN-ie,
aaaa takie listki figowe....
2007-09-03 15:48
-
'Stringi to takie listki figowe.'
Definicja z prawem autorskim przyslugujacym MEP. Referencie, no przykro mi, ze sie nie podoba. Ale przynajmniej sie staralem. Pzdr.
2007-09-03 15:51
-
MFN-ie,
Eee tam, definicja definicją, najwazniejsze, ze Ci smakowaly...
2007-09-03 15:53
-
@referent
no i jak? "Jakoś poszło Ośle, jakoś poszło"- wiadomo skąd, no chyba, jezeli nie to z zielonego, z ogra rzecz jasna, z bagna żeby nie było wątpliwości...a stringi to miał Pinokio!!! @eFMN odnosnie zucia stringów, czy aby na pewno to było żucie, bardziej takie bezpruderyjna sprawy...no nic, nie kończę bo sobie pomyśla Białogłowy to czy tamto
2007-09-03 16:02
-
@MEP.
No i oczywiscie masz racje. To sie nazywa kobiecy zdrowy rozsadek. Pzdr.
2007-09-03 16:06
-
@max
Max, az strach sie bac, jakie Ci kosmate mysli po glowie kraza. My tu gadu gadu o kulturalnej (nozem i widelcem oczywiscie, zeby sie nawet Jan Kamyczek nie burzyl) konsumpcji (może i zakazanych, ale jednak) owocow, a Ty tu nie wiadomo jakie insynuacje uprawiasz, sugestie czynisz. Niech no tylko Pan Igla sie dowie, to Ci da. Pan Igla, jak powszechnie wiadomo, na takie rubasznosci strasznie jest uczulony. Osobiscie bronil okopow sw Trojcy wraz z innymi konfederatami przed Moskalem - to nasz obronca moralnosci. Pzdr.
2007-09-03 16:28
-
@eFMN
ja już Cie zdemaskowałem wcześniej http://zero-tolerancji.salon24.pl/17319,index.html#comment_268495 takze jestem spokojny, Igła się nie dowie a Ty mu nie doniesiesz, na miękko to biorę:)
2007-09-03 16:30
-
@max
;-)
2007-09-03 16:45
-
@eMFN
widzicie teraz wszyscy- z Igłą robią w tej samej kamandzie, ale to raczej powód do dumy- rzecz jasna
2007-09-03 16:50
-
Panie Referencie
Byłam, czytałam, ale tu już taki tłum, że co ja będę po próżnicy język strzępić. Pozdrawiam serdecznie.:D
2007-09-04 00:31
-
-->Alga
Dziękuję za odwiedziny :-).
2007-09-04 09:26
-
O stringach
Gdzieś zasłyszałem taką perełkę: dawniej trzeba było odchylić gatki żeby zobaczyć pośladek a dzisiaj na odwrót. Aż strach jakich reklam Google dosypie po tym wpisie...
2007-09-04 15:28
-
-->Aspik
Chcę ci powiedzieć, że teraz załatwiłeś mnie bez dania racji. To urządzenie skanujące nada mi profil. Stringi i figi przypisz na stałe. Koledzy...
2007-09-04 15:39
-
Spróbujmy ratować sytuację:
Filozofia, filozofia, filozofia, filozofia. Arystoteles, Paracelsus, Arystoteles, Paracelsus. Lieratura, literatura, literatura, literatura. Kultura, kulturalny, kulturalnie, o, kultura ! Pomogło cóś ?
2007-09-04 17:37
-
Chyba nie działa.
Ale przypominam, że to nie ja zacząłem ! A może z innej beczki (widziałem, że działa u innych): papierosy, nałóg, wódka, alkohol, papierosy, nałóg, wódka, alkohol, papierosy, nałóg, wódka, alkohol, papierosy, nałóg, wódka, alkohol, papierosy, nałóg, wódka, alkohol, papierosy, nałóg, wódka, alkohol. Ciekawe, jak teraz...
2007-09-04 17:45
-
Hmm...
Po ostatnim jakby lepiej. Znikły WIADOME a pojawiło się... "Polacy w Irlandii". Chi, chi, chi ...
2007-09-04 17:48
-
he he
A ja znów tu widzę stringi! He he
2007-09-04 18:22
-
>Aspik
Rzeczywiscie perelka :-) A stringi zostana juz u P. Referenta na zawsze, sa juz wszedzie ......
2007-09-04 19:27
-
Nie wiem, czy akcja Aspika coś dała ...
... bo teraz mam na stronie: "Swięta w Białowieży". Czyżby ktoś skojarzył mnie z żubrem Rymkiewicza, w zad ugryzionym. I do galopu namawia. Albo przynajmniej widzi we mnie potencjał na żubra. Bądź tu człowieku literatem i pisz książki. W takich warunkach. Ale dziękuję Państwu za dobre chęci. Widać, że mi szczerze współczujecie oprawy graficznej.
2007-09-05 08:54
-
@Aspik
Kolego, przez K, to o stringach piękne, w jakich to kręgach takie "oczywiste oczywistości" roztrząsane są? :) p.s google podpowiada że ktoś ma łupież, żubr w sensie żubr?
2007-09-05 09:03
-
-->Max
Cześć Max, dawno cię nie było. U mnie deszcz za oknem i roboty po pachy. Pozdrawiam,
2007-09-05 10:00
-
@max & Referent
Przedziwnymi ścieżkami Google chadza: sam widziałem, że WIADOME rzuciły się na blog Jareckiego (nie wiedzieć czemu - czyżby Google wyśledził koligacje Algi ?) Max: tę kręgi, to już sam nie pamiętam. Jakaś chyba - tfuj - telewizja. Bo u Borgesa raczej tego nie wyczytałem :)
2007-09-05 10:03
-
-->Aspik
Czuję, że Pani Alga rozliczy cię z tego przypuszczenia :-). Gotuj się waść. Nie wiem, czy jest co drążyć, ale widzę teraz, że Twoja akcja jednak coś dała (łagodzę wcześnejsze stanowisko). Pojawiło się u mnie: "Reprinty map z 1907 roku Królestwo Polskie, 84 kolorowe mapy powiaty, gubernie, komplet". To już coś!
2007-09-05 10:19
-
>Referent Bulzacki
A u mnie: stringi, figi stringi zmyslowa bielizna damska Moze kazdy dostaje to na co zasluzyl...;-)
2007-09-05 10:35
-
@Aspik @referent
dzięki za wyjaśnienie, dla uspokojenia nastroju w ten ciagnący się od dwóch dni- dzień- ciągły deszcz- ale dobrze, wczoraj posadziłem grzyby- dzisiaj podlewam a w sobote pozbieram co nieco. wczoraj sprawy rodzinne nie dały szans. i tak bywa. no ale jestem i szukam na gadule, czegoś nowego...
2007-09-05 10:37
-
a ja widze:
'figi', 'stringi', 'outsourcing', oraz, co najbardziej zaskakujace, 'maly recznik zlozony jak ciasteczko przekonaj sie sam i sprawdz' a ja, naiwny, myslalem, ze to my - referenccy glosatorzy probujemy sie popisywac absurdalnym poczuciem humoru ;-) pzdr.
2007-09-05 10:42
-
@MEP.
@"kazdy dostaje to na co zasluzyl" Czy chcesz powiedziec, ze wszyscy zasluzylismy sobie na figi i stringi, natomiast tylko Ty na zmyslowa bielizne damska? pzdr.
2007-09-05 10:43
-
MFN-ie,
NA MNIE kazda bielizna jest zmyslowa....
2007-09-05 10:45
-
:-)
.
2007-09-05 10:46
-
O matko!
A teraz: Fotki takie, ze jedni boja sie pokazac, a inni wstydza sie ogladac... Kto to wymysla!
2007-09-05 10:47
-
Czy barchany po kolana są zmysłowe?
Nie wiem? Przy okazji - trzeci dzień rozmawiamy o desusach. Zaczynam się niepokoić o naszą kondycję intelektualną. Może dzisiaj o Gombrowiczu, albo współczesnej prozie gruzińskiej? :-)
2007-09-05 10:54
-
>Referent Bulzacki
Dobra! Czy mowi cos Panu nazwisko Nodar Dumbadze?
2007-09-05 11:05
-
-->MEP.
:-) Żartowałem... Sprawdziłem człowieka w googlach. I tyle wiem. A Pani zna go biżej? Jeżeli chodzi o Gruzję, to przychodzi mi teraz do głowy muzyka (np. Giya Kancheli) i wina. Ale generalnie zimno dzisiaj i deszcz pada.
2007-09-05 11:13
-
>Referent Bulzacki
Ja tez wlasciwie zartowalam. Dumbadze to taki gruzinski Konstanty Paustowski;-) Ale kojarzy mi sie z dziecinstwem. Wtedy puszczano w radio sluchowisko pt. Babcia, Illarion, Iliko i ja, oparte na jego powiesci. Rzecz dzieje sie w idyllicznej wiosce gruzinskiej - winem, miodem i mlekiem plynacej. Byloby cudowne na deszczowy izimny dziem w Warszawie. Przepiekna, wzruszajaca, pelna milosci historia. Narratorem byl Wlodzimierz Press (jako dyzurny Gruzin kraju), calosc ilustrowana muzyka gruzinska. Ksiazke zreszta kupilam sobie pod koniec lat 80-tych w Klajpedzie, po angielsku...(sic!)
2007-09-05 11:21
-
@eMFN
OT jak ktoś coś wie- a eFMN wie, to zapraszam na chwile do nameste
2007-09-05 11:30
-
>Referent Bulzacki
Czytanie "panow samochodzikow" JEST sensowne!
2007-09-05 11:39
-
-->MEP.
Nie miałem takich doświadczeń i nie kojarzyłem nazwiska. W Pani opisie przedstawia się to jednak całkiem zachęcająco. Pewnie na takiej samej zasadzie, jak i inne miłe wspomnienia. Ale czy to ważne, co jest przyczyną? Nie zawsze :-). Ja - mimo, że stary chłop jestem - w wakacje ciągle poczytuję "Pana Samochodzika" Nienackiego! Nie sposób tego sensownie wyjaśnić. :-) Miałem ochotę wspomnieć o pancernym Grigoriju w poprzednim komentarzu. Zrezygnowałem. Ale jak Pani pisze, że Press czytał gruzińską książkę, to dodam jednak tę refleksję. Z Gruzinów najsłynniejszy jest Grigorij Saakaszwili. :-)
2007-09-05 11:41
-
Ciekawe,
dlaczego moj komentarz do Pana tekstu pojawil sie przed tymze tekstem... Czyzbym miala zdolnosci, z ktorych nie zdaje sobie sprawy? ;-)
2007-09-05 11:43
-
-->MEP.
Zaburzyłem chronologię. Wyciąłem swój poprzedni komentarz, bo zdałem sobie sprawę, że napisałem "Gruzinów" małą literą. Interweniowałem i przesunęły się komentarze. Uspokajam, to nie była czarna magia. Cieszę się, że nie skompromitowałem się - jednoznacznie - tą deklaracją o "samochodzikach". :-). Racjonalnie wytłumaczyć się tego jednak nie da. Będę się upierał. Chociaż, były to ksiązki pisane całkiem przyzwoicie. Tak dzisiaj myślę. Co widać zwłaszcza na tle tych koszmarnych prób kontynucji, już po śmierci Nienackiego. Pozdrawiam,
2007-09-05 11:46
-
Ja nie komentuje,
bo wciaz koncentruje sie fantazjach zwiazanych w wypowiedzia MEP. Pzdr.
2007-09-05 11:47
-
MFN-ie,
te fantazje moga okazac sie zgubne...
2007-09-05 11:51
-
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie zauważyłem, że w wypowiedzi Pani MEP. stoi, że każda bielizna, ale - "NA MNIE". Po ludzku nie zauważyłem. Myślałem, że padła uwaga ogólna. W tej sytuacji wycofuję swoją kwestię o "barchanach". I na kolanach proszę o wybaczenie. eMFN, dzięki kolego, że tkwisz ciągle w tym stuporze (fantazji) i zwróciłeś mi na to uwagę! Swoją drogą, mogłeś wcześniej.
2007-09-05 11:52
-
>Referent Bulzacki
Przygody Pan Samochodzika byly moja ulubiona lektura przez lata (rownorzedna byla tylko Ania z Zielonego Wzgorza, ale zrozumiem, jesli Pan nie zrozumie;). To swietnie napisane ksiazki, rozbudzajace tyle zainteresowan, tyle marzen. I to w tamtych czasach. A sequele koszmarne!
2007-09-05 11:55
-
A u Pan Roleksa,
nowy odcinek powiesci i reklama powiesci cwiercabsurdalnej "Małe bure skakadło" autorstwa Niżeja Podpisanego - REWELACJA!
2007-09-05 12:02
-
-->MEP.
"Ani z Zielonego Wzgórza" nie czytałem. Ale wierzę na słowo. Ma Pani rację, że wartością "samochodzików" była owa warstwa dodana - archeologiczno-podróżniczo-historyczna. Być może nie doceniam wpływu, jaki te książki wówczas na mnie miały. A że miały, to jasne. Ciekawe. W sprawie "barchanów", jeszcze raz upraszam o wybaczenie, przepraszam, że zwątpiłem. :-)
2007-09-05 12:03
-
W takim razie, ...
... idę poczytać do Rolexa. Ostrzegam, że mogę już nie wrócić (jak takie dobre!:-)). Pozdrawiam,
2007-09-05 12:05
-
>Referent Bulzacki
Wspanialomyslnie wybaczam ;-)
2007-09-05 12:05
-
Teoretycznie moglem, Drogi Referencie,
ale w praktyce z wrazenia braklo mi slow na jakas godzine. Juz powoli powracam z krainy fantazji i odzyskuje dar mowy i pisma. A musze sie przyzac, ze wczesniej w milczeniu podziwialem stoicyzm Referenta. Pomyslalem, nie bez zazdrosci, ze mam tu do czynienia z mezczyzna, ktoremu po prostu kobiety regularnie wyznaja to milosc to znow po prostu czysta namietnosc i pozadanie, i na ktorym wszystkie te wyznania nie robia juz po prostu tak duzego wrazenia. ;-) Pzdr.
2007-09-05 12:41
-
@MEP.
Wiem. Lecz jestem jak ta cma lecaca ku swiatlu swieczki. Pzdr.
2007-09-05 12:43
-
MFN-ie,
wlasciwie nie wiem o co chodzi z tym szokiem. Nieladnie. To bylo po prostu stwierdzenie oczywistej oczywistosci typu 2x2=4, slonce wschodzi na Wschodzie a zachodzi na Zachodzie...itp. Dogmat jednym slowem. Przykro mi, ze dla CIEBIE bylo to TAKA niespodzianka.....
2007-09-05 12:56
-
@referencie
po ilości komentarzy należy wątpić w sens wydawania kryminału, toż to Zahir jest kołem zamachowym całego wydawnictwa referent.salon24.pl sp z o.o oczywiście żartowałem, nie ja tłumacze "dowcip" czyli spaliłem, generalnie to myślec proszę po swojemu jesi można prosić, rzecz jasna. (i tu polece klasykiem) Tak to widzę. :)
2007-09-05 13:49
-
>Max
przy nastepnych Kryminalach nadrobimy :)
2007-09-05 13:52
-
-->Max
Max, statystyka tak pokazuje, ale czy aby na pewno? Mam wątpliwości. Zahiry zbierają więcej komentarzy krytycznych, czy też może lepiej powiedzieć... komentarzy wątpiących; a co najmniej są - jak widzę - mniej czytelne. No, ale zahiry, to tylko "Przypiski do..." (zgodnie z ich podtytułem - zob. np. Krymnał 1.8.). Powoli wszystko się wyjaśni. Mówiąc ściślej, wyjaśni się albo wszystko, albo nic :-). Aha, no i broń Panie nie musimy tutaj zawsze o tekstach. Zresztą, tak właśnie się dzieje. Pozdrawiam, kawa mi się należy, idę.
2007-09-05 14:01
-
Alez MEP., nie ma mowy ani o szoku, ani o niespodziance.
Takie slowa z mojej strony nigdy nie padly. Chodzilo mi jedynie o to, ze Twoj komentarz wywarl na mnie ogromne, pozytywne wrazenie. I to nie tylko z powodu tego co powiedzialas. Bo, jak slusznie zauwazylas, jest to w sumie banal. Czasem jednak nie chodzi o to, co zostalo powiedziane, ale przede wszystkim o to, kto to powiedzial. Pzdr.
2007-09-05 14:14
-
MFN-ie,
No dobra, kupuje... ;-) Troche podpuszczalam, teraz moge sie przyznac. Ech proznosc...
2007-09-05 14:24
pozostałe notki »
-
2007-09-01 14:05
Kryminał - dodatek
[...]
komentarze (15) -
2007-08-30 13:45
Zahir
[...]
komentarze (160) -
2007-08-29 21:52
Kryminał 6.6. (da capo)
[...]
komentarze (56)
najpopularniejsze posty »
- Kryminał 4.3.Komentarze (262)
- Kryminał 4.4.Komentarze (225)
- άKomentarze (220)
- Z sesji Rady Miasta - 6Komentarze (213)
- ἀγοράKomentarze (213)
- Z sesji Rady Miasta - 9Komentarze (163)
- ZahirKomentarze (160)
- Z sesji Rady Miasta - 11Komentarze (159)
- ZahirKomentarze (133)
- Listy od referenta - 2Komentarze (132)
komentarze (111) skomentuj