jak to napisałeś, to się kapnąłem, że napisałem własciwie tylko o egoistycznych lękach, ale o innych tyż są.
I to jest w sumie gorsze,a co do mamy w szpitalu, to moja też niedawno była, ale z w sumie z błahego powodu, niegroźna sprawa,ale jak ją zawoziłem, trza było podpisać dokumentację i takie dziwne wrażenie bo była tam formułka ,,w razie śmierci coś tam” i ja jak to podpisywałem, to takie dziwne uczucie było, bo oczywiście zaczęły się już różne myśli głupie…
Pzdr
Mad,
jak to napisałeś, to się kapnąłem, że napisałem własciwie tylko o egoistycznych lękach, ale o innych tyż są.
grześ -- 15.12.2007 - 22:54I to jest w sumie gorsze,a co do mamy w szpitalu, to moja też niedawno była, ale z w sumie z błahego powodu, niegroźna sprawa,ale jak ją zawoziłem, trza było podpisać dokumentację i takie dziwne wrażenie bo była tam formułka ,,w razie śmierci coś tam” i ja jak to podpisywałem, to takie dziwne uczucie było, bo oczywiście zaczęły się już różne myśli głupie…
Pzdr