ty kozaku marymoncki, slów mi brakuje na te głupoty, co Panu Wenhrinowi pan wypisujesz. Jak Pana żona wałkiem wychowawczo potraktowała za zmarnowanie kwiatkow, to na radośniejszych obywatelach się Pan mścisz?
Widać wobec ślubnej nie jesteś Pan znowu taki kozak…
A Pan Panie Wenhrinie oczywiście ma rację, moje poleszuctwo zostało już zresztą opisane w blogu.
Igła,
ty kozaku marymoncki, slów mi brakuje na te głupoty, co Panu Wenhrinowi pan wypisujesz. Jak Pana żona wałkiem wychowawczo potraktowała za zmarnowanie kwiatkow, to na radośniejszych obywatelach się Pan mścisz?
yayco -- 23.12.2007 - 18:43Widać wobec ślubnej nie jesteś Pan znowu taki kozak…
A Pan Panie Wenhrinie oczywiście ma rację, moje poleszuctwo zostało już zresztą opisane w blogu.