Czytałem wypowiedź jakiejś Białorusinki żyjącej z handelku granicznego: że jak już ktoś wybuli za tę wizę, to będzie miał za przeproszeniem w dupie Białystok (z całym szacunkiekm dla Białegostoku i całego Podlasia, bo najfajniejsze miejsce w Polsce to jest, no – jeszcze Roztocze ;), tylko sobie pojedzie szukać szczęścia bardziej na zachód.
A drugie – Irlandia i GB nie są w strefie Schengen, czyli chyba nie był to dla nas przymus? Chyba że czegos nie wiem…
Wenhrin, dwie rzeczy,
Czytałem wypowiedź jakiejś Białorusinki żyjącej z handelku granicznego: że jak już ktoś wybuli za tę wizę, to będzie miał za przeproszeniem w dupie Białystok (z całym szacunkiekm dla Białegostoku i całego Podlasia, bo najfajniejsze miejsce w Polsce to jest, no – jeszcze Roztocze ;), tylko sobie pojedzie szukać szczęścia bardziej na zachód.
Stefan -- 23.12.2007 - 20:30A drugie – Irlandia i GB nie są w strefie Schengen, czyli chyba nie był to dla nas przymus? Chyba że czegos nie wiem…