Szanowny Mad Dogu

Szanowny Mad Dogu

teraz niejednokrotnie wyrzucam sobie,że wracając do kraju z zagranicy źle zrobiłem.
Wróciłem m.in.dlatego,że oni mnie tam wkurwiali!

Tak było,bo ten zakuty polski łeb nie przyjmował do wiadomosci,że taki urzędnik w magistracie na przykład będzie tak długo z tobą rozmawiał,aż zrozumiesz do końca A do Z.
Że cały czas będzie cie traktował jak partnera,a nie natręta,że będzie dla ciebie miły,sympatyczny,będzie się uśmiechał.Nie zdenerwuje się na twoją niewiedzę.

Urzędnik obojętnie jakiego szczebla w Szwecji musi ci pomóc!Inaczej byc nie może.

Przyznasz,że to paranoja dla Polaka,zwłaszcza takiego jak ja dorastajacego w latach PRL.

Pozdrawiam


Rada dla Tuska By: Ufka (20 komentarzy) 11 styczeń, 2008 - 08:34