@ All

@ All

Historia która opisałem miała miejsce rok temu.
Pierdzioszek zdrowy co widać po zdemolowanym codziennie mieszkaniu.:)
Za życzenia zdrowia dziękuję – jego nigdy dość.

Doktor M. – od którego nazwiska nazwano dodatek za pracę lekarzy “po godzinach” – był wtedy w trakcie procesu ze szpitalem.

Każde moje działanie w jakis sposób mógłby wykorzystać “politycznie” do swojej walki. Chociażby mówiąc, że nasłał mnie dyrektor szpitala, a ja chciałem go pobić....

Gdyby tak zrobił pewnie bym eksplodował i narobił sobie kłopotów.

W każdym razie, jak każdy “górol” – pamięć u mnie jest dobra.
Poza tym wiem, że dobro i zło (jak w tym przypadku) wracają do swego “właściciela”.

Pan “doktor” jest teraz maskotka związków bo wygrał precedensową sprawę – ciekawe czy wiedzą jakim jest człowiekiem??
Parakalein
Picture_18m.jpg


Kasa, kasa, kasa, a gdzie kompetencje??? By: parakalein (9 komentarzy) 14 styczeń, 2008 - 01:10