Mojej Mamy najstarsza siostra i brat wywiezieni do Niemiec na roboty pozostali, zakładając rodziny z Niemcami. Całe młodsze rodzeństwo zostało na Polesiu i założyło rodziny z miejscowymi czyli z dwójką Białorusinów i jednym Polakiem. Tak więc z całej maminej rodziny tylko jedna siostra dała potomstwo polskie. I ono zresztą nie zna ani słowa po polsku. Wszyscy są rosyjskojęzyczni. Jedna z moich sióstr ciotecznych była zamężna z Tatarem.
I jeszcze co do mozaiki...
W mojej rodzinie całkiem ciekawa…
Mojej Mamy najstarsza siostra i brat wywiezieni do Niemiec na roboty pozostali, zakładając rodziny z Niemcami. Całe młodsze rodzeństwo zostało na Polesiu i założyło rodziny z miejscowymi czyli z dwójką Białorusinów i jednym Polakiem. Tak więc z całej maminej rodziny tylko jedna siostra dała potomstwo polskie. I ono zresztą nie zna ani słowa po polsku. Wszyscy są rosyjskojęzyczni. Jedna z moich sióstr ciotecznych była zamężna z Tatarem.
Istna Rzeczpospolita Jagiellonów.
jotesz -- 17.01.2008 - 18:48