Nicki już pozostaną moją słodką tajemnicą:) Ale po ich ilości wnioskuję, że jak już podejmę decyzję o duszeniu (ewentualnie skopanie tyłków wchodzi w grę) to doznań mi nie zabraknie.
O nie!
Nicki już pozostaną moją słodką tajemnicą:)
Delilah -- 17.01.2008 - 20:40Ale po ich ilości wnioskuję, że jak już podejmę decyzję o duszeniu (ewentualnie skopanie tyłków wchodzi w grę) to doznań mi nie zabraknie.