Wyższa stawka dla nauczycieli przedmiotów obowiązkowych, a w tych nieobowiązkowych niech decyduje właśnie coś na kształt bonu edukacyjnego.
Już widzę te ciągnące się latami dyskusje, ktore to przedmioty winny być obowiązkowe, a które – nie. I oczywiście będzie to dysputa mająca jedynie na celu dobro ucznia.
He, he.
Sajonara
Wyższa stawka dla nauczycieli przedmiotów obowiązkowych, a w tych nieobowiązkowych niech decyduje właśnie coś na kształt bonu edukacyjnego.
Już widzę te ciągnące się latami dyskusje, ktore to przedmioty winny być obowiązkowe, a które – nie. I oczywiście będzie to dysputa mająca jedynie na celu dobro ucznia.
Magia -- 19.01.2008 - 14:25He, he.