Po co nam Ruscy, żeby się od nich czegoś nauczyć? Czy żeby mieć dostęp do rynku o wielkości rynku połowy Holandii? Czy żeby zaprzeczyć całej swojej historii?
Ruskich możemy do woli odwiedzać, handlować z nimi czym chcemy, zarabiać na pośrednictwie i tak dalej i tak dalej.
Zgadzam się, że nie powinniśmy być wobec nich złośliwi. Ale powinniśmy robić swoje zgodnie z naszym interesem. W naszym interesie jest być z tymi, z którymi byliśmy od Mieszka I. I ciągnąć korzyści z położenia.
Poza tym zwróć uwagę, że Moskale są jedynymi, którzy nam grożą atakiem. Poza Al Kaidą.
Artek, zarzucam Ci, że się posługujesz hasłami bez specjalnego ich przemyślenia.
Na kaca dobry jest dobrze dobrany klinik, bez przesady w mnogości.
Na czystej oparty.
Artur M. Nicpoń
Po co nam Ruscy, żeby się od nich czegoś nauczyć? Czy żeby mieć dostęp do rynku o wielkości rynku połowy Holandii? Czy żeby zaprzeczyć całej swojej historii?
Ruskich możemy do woli odwiedzać, handlować z nimi czym chcemy, zarabiać na pośrednictwie i tak dalej i tak dalej.
Zgadzam się, że nie powinniśmy być wobec nich złośliwi. Ale powinniśmy robić swoje zgodnie z naszym interesem. W naszym interesie jest być z tymi, z którymi byliśmy od Mieszka I. I ciągnąć korzyści z położenia.
Poza tym zwróć uwagę, że Moskale są jedynymi, którzy nam grożą atakiem. Poza Al Kaidą.
Artek, zarzucam Ci, że się posługujesz hasłami bez specjalnego ich przemyślenia.
Na kaca dobry jest dobrze dobrany klinik, bez przesady w mnogości.
Na czystej oparty.
Pozdrowienia.
Stary -- 20.01.2008 - 19:11