No i mamy kolejna gierkę i znowu napinka świty LK i znowu bardziej żałosny dla prezydenta efekt niż hańba dla PO. Zmiany w konstytucji nie są możliwe, bo PiS chodzi z kalkulatorem i samo się nie odstrzeli.
Co do JOW to ich sens jest zależny od wielkości okręgu i zasad wyłaniania kandydatów. Na razie jest jak z bonem. Rzucone hasełko, rozmyte i jedni przyklaskują, a inni obalają własne imaginacje.
Nie wiem, czy zmiany w konstytucji komukolwiek się podobają. Choć przecież jest o tym mowa od dłuższego czasu. PiS ma swój projekt przecież. A PO?
=> JOW. Okręgi muszą być mniejsze. A kandydatów wyłaniać się będzie tak samo. Partie – takie, jakie znamy – nie znikną. Tylko my będziemy mieć inne możliwości.
> Sajonara
No i mamy kolejna gierkę i znowu napinka świty LK i znowu bardziej żałosny dla prezydenta efekt niż hańba dla PO. Zmiany w konstytucji nie są możliwe, bo PiS chodzi z kalkulatorem i samo się nie odstrzeli.
Co do JOW to ich sens jest zależny od wielkości okręgu i zasad wyłaniania kandydatów. Na razie jest jak z bonem. Rzucone hasełko, rozmyte i jedni przyklaskują, a inni obalają własne imaginacje.
Nie wiem, czy zmiany w konstytucji komukolwiek się podobają. Choć przecież jest o tym mowa od dłuższego czasu. PiS ma swój projekt przecież. A PO?
=> JOW. Okręgi muszą być mniejsze. A kandydatów wyłaniać się będzie tak samo. Partie – takie, jakie znamy – nie znikną. Tylko my będziemy mieć inne możliwości.
pzdr
[ost. Jaśminowa dziewczyna]
Futrzak -- 27.01.2008 - 13:31