Szanowny Panie Stary

Szanowny Panie Stary

Po prostu widać golym okiem, że ta Syrenka (niech będzie Polonez) już w tej skorupie dalej nie pociągnie. Nie pomoże nawet kolejna wymiana silnika, części różnych. No po prostu nie pojedzie i już. Albo się w trakcie jazdy rozleci.

Więc co lepiej – nowy model nabyć lub cóś innego, czy też deliberować, jak tu zakitować kolejną dziurę, jaka rdza wyżarla, czy też podwiązać sznurówka cieglo od sprzęgla. Kodeksu ruchu drogowego nie zmienimy, bo konie się jeszcze gdzie niegdzie ostaly, a sporo ludzi na rowery się przesiadlo.

Inny nas już przeganiają, tyle że po raz n-ty.

Bedziemy się zastanawiać, jakie problemy z tego powodu będą mialy PiS z LiD-em, oraz pare innych partii. A co Panu i mnie do tego? To ich broszka. Martwy się o swoje rodziny.

Pozdrawiam serdecznie


Norma czy hipokryzja? By: germania (16 komentarzy) 28 styczeń, 2008 - 14:56