Wtrąciłem się na blogu Majora między wódke a zakąskę , chyba troche podniosłem wyrusowi poziom adrenaliny i sprowokowałem go do napisania tekstu o oświeconych obywatelach XXI wieku. Zaprosił mnie tam do dalszej dyskusji ale następnie razem z qatrykiem się wycofali. A temat jest ciekawy… Uważam , że Dzikiego Zachodu już sie nie da odtworzyć musimy sami szukać całkiem nowych rozwiązań dla naszych dzisiejszych problemów .I przyznaję sie do pewnego zajoba – musimy je rozwiązywać w innej skali – dzisiaj w skali całej planety, a jutro w skali układu słonecznego. A oni to widzą jak jakiś XIX western – ja mam rancho, ty masz rancho…
Przyznaję się bez bicia , że do tego podjudzałem...
Wtrąciłem się na blogu Majora między wódke a zakąskę , chyba troche podniosłem wyrusowi poziom adrenaliny i sprowokowałem go do napisania tekstu o oświeconych obywatelach XXI wieku. Zaprosił mnie tam do dalszej dyskusji ale następnie razem z qatrykiem się wycofali. A temat jest ciekawy… Uważam , że Dzikiego Zachodu już sie nie da odtworzyć musimy sami szukać całkiem nowych rozwiązań dla naszych dzisiejszych problemów .I przyznaję sie do pewnego zajoba – musimy je rozwiązywać w innej skali – dzisiaj w skali całej planety, a jutro w skali układu słonecznego. A oni to widzą jak jakiś XIX western – ja mam rancho, ty masz rancho…
nemo49 -- 03.02.2008 - 20:13